Do wyjścia z domów w drugi dzień świąt namawiają restauratorzy oraz właściciele kin, dyskotek i pubów. Okazuje się, że 26 grudnia może stać się pretekstem do rozgrzewki przed sylwestrowymi szaleństwami.
Według doktora Remigiusza Ciesielskiego z poznańskiego Instytutu Kulturoznawstwa UAM drugie święto utraciło dla Polaków nie tylko swój wymiar sakralny, ale też rodzinny.
- 26 grudnia spotykamy się z ludźmi, jednak zamiast wymagającej pewnego wysiłku rozmowy wybieramy proste wyjście do kina - uważa Ciesielski. Jego zdaniem błąd tkwi w braku właściwego celebrowania okresu adwentu.
- To właśnie z czterotygodniowego czasu oczekiwania zdobywamy treści, potrzebne do zrozumienia idei drugiego dnia świąt - dodaje.
Tymczasem w innych krajach 26 grudnia to dzień wręcz przeznaczony do wspólnych wyjść. Mieszkańcy Australii, Kanady czy Wielkiej Brytanii nazywają go Boxing Day - od tradycji dawania służącym prezentów w boxach, czyli pudełkach. Niezwykle popularne są tam również wyprzedaże, rozpoczynające się w nocy z 25 na 26 grudnia. Także co roku w drugi dzień świąt w Australii startują słynne regaty Sydney - Hobart, z kolei angielscy piłkarze zwykli rozgrywać wówczas ligowe mecze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?