Start był przekładany kilkakrotnie ze względu na "przedłużające się czynności operacyjne", które okazały się być awarią akumulatora samolotu.
Przedstawiciel linii, Piotr Samson, wyjaśniał, że samolot stał w Poznaniu od wtorku i do dzisiaj nie był uruchamiany. Awaria maszyny miała być spowodowana niską temperaturą. Zastępczy akumulator trzeba było sprowadzić z Katowic, a czas jego transportu wydłużał się przez wzmożony ruch na drogach.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Ławica:
Pasażerowie wciąż czekają na wylot do Egiptu. Już kilkanaście godzin!
180 pasażerów koczuje na Ławicy. Mieli odlecieć do Egiptu w nocy...
Podczas oczekiwania na start podróżni otrzymali 3 posiłki. Wśród pasażerów jest około 20 klientów biura podróży Wezyr.
- Nasza przedstawicielka jest w stałym kontakcie telefonicznym z osobami, które czekają na wylot - poinformowała Izabela Jurczewska z biura podróży Wezyr - Ustaliliśmy, że jeżeli samolot nie wyleci do godziny 17, to klienci będą mogli zrezygnować z wycieczki i dostać całkowity zwrot kosztów. Ci, którzy zdecydują się polecieć, dostaną zwrot za niewykorzystaną dobę - dodała.
Do godziny osiemnastej co najmniej dwie rodziny zrezygnowały ze spędzenia świąt w Egipcie. Godzinę później wylot samolotu opóźnił się po raz kolejny, ponieważ 59 osób zrezygnowało z podróży i trzeba było wypakować ich bagaże.
To nie pierwsze opóźnienia linii Bingo Airways. Drugiego września br. samolot z Warszawy do Enfidha w Tunezji krążył w tzw. holdingu w okolicach Radomia przez ponad godzinę. Ze względu na awarię pompy hydraulicznej maszyna zawróciła do Warszawy.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?