Żużel: Pawliccy i Zengota uzupełnili skład Unii Leszno

- Zbudowaliśmy młody i perspektywiczny zespół, który może sporo namieszać w ekstralidze. W kadrze mamy tylko jednego zawodnika, który ma więcej niż 30 lat. Reszta to młodzi chłopcy, którzy jednak już coś osiągnęli w tym sporcie. Praktycznie każdego z naszych zawodników stać na to, aby być liderem zespołu. Dlatego z ogromnymi nadziejami czekam na zbliżający się sezon - stwierdził na konferencji prasowej prezes Unii, Józef Dworakowski.

Szef Byków cieszył się również z tego, że po raz kolejny o sile jego zespołu bedą decydowali wychowankowie klubu. - Działamy z myśl hasła "Twój region - Twój klub". Chcemy, aby zarówno zawodnicy, jak i kibice byli związani emocjonalnie z Unią - dodał prezes Dworakowski. On też oficjalnie przedstawił nowego kapitana drużyny. Został nim ...21-letni Przemysław Pawlicki.

- Prawdę mówiąc nie spodziewałem się, że to mnie przypadnie ten zaszczyt. Myślałem, że zostanie nim dużo bardziej doświadczony ode mnie Damian Baliński. Skoro jednak, to ja już nim jestem, to mogę obiecać, że zrobię wszystko, aby nasz zespół funkcjonował tak jak należy. Unie traktuję zresztą w wyjątkowy sposób. Bardzo chciałem nadal startować w tej drużynie. Co więcej, wierzę w to, że będę reprezentował barwy tego klubu do końca kariery - zapowiedział starszy z braci.

W roli kapitana zastąpił on Jarosława Hampela, który tej zimy postanowił zmienić klub. Tak jak Troy Batchelor i Jurica Pavlic. Jednym z tych zawodników, który mają ich zastąpić jest Grzegorz Zengota. 22-letni wychowanek Falubazu Zielona Góra z optymizmem czeka na pierwszy sezon w swoim nowym zespole.

- O tym, że wybrałem ofertę z Leszna zadecydowało kilka powodów. Miedzy innymi to, że Unia jest stabilnym i poukładanym klubem, mającym wspaniałą historię. Nie bez znaczenia było też to, że w tej drużynie jeżdżą moi dobrzy koledzy. O tym, że moja decyzja była przemyślana może świadczyć fakt, że zdecydowałem się podpisać dwuletni kontrakt. Liczę na to, że leszczyński tor szybko stanie się moim ulubionym - powiedział Zengota, którego często można spotkać w towarzystwie braci Pawlickich.

We wtorek karty odsłoniła Unia, natomiast w środę zrobi to beniaminek Enea Ekstraligi, Lechma Start Gniezno. Czerwono-czarni na popołudnie zwołali konferencję prasową, podczas której mają przedstawić piątego seniora. Można tylko przypuszczać, że będzie to ktoś z dwójki, Piotr Świderski, Norbert Kościuch. Ten pierwszy już ogłosił, że w przyszłym sezonie nie będzie zawodnikiem Betard Sparty Wrocław.