Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rak prostaty: radioaktywny implant niszczy nowotwór

Danuta Pawlicka
Od lewej: dr hab. Janusz Skowronek i prof. Jan Battermann podczas zabiegu wszczepiania implantów
Od lewej: dr hab. Janusz Skowronek i prof. Jan Battermann podczas zabiegu wszczepiania implantów A. Szozda
Wczoraj poznańscy onkolodzy wzbogacili swoją praktykę o nieznaną dotąd u nas metodę walki z rakiem. W okolice nowotworu - raka prostaty - wprowadzili radioaktywny implant, który stopniowo będzie uwalniał śmiercionośne dla guza promienie. Pierwsze dwa zabiegi wykonane zostały pod okiem prof. Jana Battermanna z Holandii, światowego eksperta w leczeniu tą metodą.

Poznański Zakład Brachy-terapii Wielkopolskiego Centrum Onkologii jest pierwszym ośrodkiem w kraju i w całej Europie Środkowo-Wschodniej, który przygotował się do "jednorazowej implantacji" i rozpoczyna jej stosowanie w leczeniu.

- Metoda polega na wprowadzeniu ok. 80-100 ziaren izotopów promieniotwórczych w obręb chorego narządu. Izotopy pozostają na stałe w narządzie i nie są usuwane - tłumaczy dr hab. Janusz Skowronek, kierownik poznańskiego Zakładu.

Implanty, przypominające metaliczne druciki, są niewiele grubsze od włosa i zawierają wyliczoną dawkę radioaktywnego jodu. Najczęściej stosowane są w raku prostaty, rzadziej w nowotworach piersi, głowy i szyi. Metoda na stałe weszła do leczenia prostaty w USA i Europie Zachodniej.

Prof. Battermann, który asystował wczoraj poznańskim lekarzom i radiologom, pierwszy wprowadził ją na europejski kontynent 20 lat temu. Od tamtego czasu implantacja zdobywa coraz więcej zwolenników, bo jest bezpieczniejsza, skuteczniejsza, mniej inwazyjna i daje duże szanse pełnego wyleczenia.
Aplikacja implantów odbywa się w warunkach szpitalnych i wymaga specjalistycznego oprzyrządowania, ale hospitalizacja pacjenta trwa bardzo krótko. Już następnego dnia opuszcza lecznicę, wraca do domu i do pracy z zaaplikowanym zabójczym dla guza lekiem. Nie odczuwa z tego powodu żadnego dyskomfortu i nie stanowi radioaktywnego (bardzo mała dawka!) zagrożenia dla domowników. Zwykle czeka się rok na wyczerpanie "izotopowego ładunku".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski