- Prokuratura wszczęła śledztwo z artykułu 177 paragraf 2 Kodeksu Karnego - mówi prokurator Izabela Pilarczyk z poznańskiej prokuratury rejonowej. - Została przeprowadzona sekcja zwłok, ale na opinię biegłych trzeba poczekać. To początkowy etap śledztwa. Niebawem zostaną przesłuchani świadkowie zdarzenia. Sprawdzimy również zabezpieczony monitoring.
Śledztwo dotyczy ewentualnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu i nieumyślnego spowodowania śmiertelnego wypadku. Przestępstwo podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 7.15 na wysokości zajezdni tramwajowej przy ulicy Głogowskiej. Od kilkudziesięciu minut padał śnieg. Było ślisko, widoczność była ograniczona, na drogach panował duży ruch.
20-letnia kobieta wpadła wprost pod wjeżdżający na przystanek tramwaj linii nr 18. Wcześniej odjeżdżał z niego autobus. Kobiety, niestety, nie udało się uratować. Zginęła na miejscu. Jej ciało przez ponad dwie godziny znajdowało się pod tramwajem. Do wyciągnięcia konieczne było użycie dźwigu. Pierwsze doniesienia wskazywały, że kobieta poślizgnęła się na nieodśnieżonym przystanku. Później pojawiły się inne wersje wydarzeń, m.in. taka że biegła na przystanek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?