Syn naszego czytelnika już w lipcu zdał część teoretyczną egzaminu na prawo jazdy. Pod koniec września po raz pierwszy przystąpił do części praktycznej. Próba się nie powiodła, więc w grudniu stanął do egzaminu poprawkowego. Tym razem też się nie udało. Kolejne podejście wyznaczono na koniec lutego.
- Zdany egzamin teoretyczny jest ważny tylko przez pół roku. Termin ten mija pod koniec stycznia - opowiada Tomasz Bednarek, ojciec niedoszłego kierowcy. - Zgodnie z obowiązującymi przepisami, okres między jednym egzaminem, a kolejnym, nie powinien być dłuższy niż 30 dni. Gdyby poznański WORD się do tego stosował, mój syn w czasie pół roku miałby aż sześć prób zdania egzaminu.
Okazuje się jednak, że poznański ośrodek ruchu łamie prawo i nie jest wyjątkiem. Większość podobnych placówek w kraju nie przestrzega tego przepisu.
- Niedawno zatrudniliśmy nowych egzaminatorów, więc obecnie pracuje ich u nas 66. Wciąż jednak brakuje nam około 10 pracowników - mówi Aleksander Kowalewicz, zastępca dyrektora poznańskiego WORD-u. - Co więcej, ostatnio pogorszyła się zdawalność egzaminów na prawo jazdy i wynosi teraz niecałe 40 procent.
Według niego może to świadczyć o słabym przygotowaniu kursantów do egzaminu. A wiadomo, że im więcej poprawkowiczów, tym dłuższe kolejki do kolejnych terminów. Tym bardziej że wśród zdających zdarzają się osoby, które mają już za sobą kilkanaście prób zdobycia dokumentu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?