- Dyrektor Maciej Dźwig wezwał mnie i technika weterynarii dzień przed moim wyjazdem do sanatorium. Na biurku leżały dokumenty zwolnienia dyscyplinarnego i za porozumieniem stron. Miałem wybierać. Wolałem odejść za porozumieniem - opowiada Lachowicz.
Były już kierownik dodaje, że sytuacja była wyjątkowo zaskakująca i dlatego zgodził się odejść z pracy. Teraz jednak żałuje. - Rozmawiałem z prawnikami. Sprawę zamierzam skierować do sądu - mówi.
Jak relacjonuje szef schroniska w zwolnieniu dyscyplinarnym wpisano, że razem ze współpracownikami korzystał on z mleka przeznaczonego dla zwierząt. Zarzucono mu również narażenie na ból i cierpienie psa, któremu nie udzielono pomocy po pogryzieniu go przez inne zwierzęta.
- To absurd. Udało mi się załatwić setki litrów darmowego mleka, a pracownicy dodawali je jedynie do kawy. To śladowe ilości. Wspomniany pies został otoczony opieką. Dostał środki wzmacniające i trafił do szpitala w schronisku - mówi Grzegorz Lachowicz.
Przyczyn zwolnienia nie chce publicznie wyjaśniać Maciej Dźwig, dyrektor Usług Komunalnych w Poznaniu i jednocześnie zwierzchnik Grzegorza Lachowicza.
- Rozwiązanie umów o pracę nastąpiło na podstawie porozumienia stron. Taką możliwość zaproponowałem z ludzkich pobudek, informując pracowników o wystąpieniu przesłanek do zwolnień dyscyplinarnych - tłumaczy Maciej Dźwig. - Wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Dlatego w tej kwestii nie mam nic więcej do powiedzenia - ucina dyrektor.
Póki co, w obronie zwolnionego kierownika wystąpiły organizacje miłośników zwierząt.- Potraktowanie w ten sposób człowieka tak oddanego zwierzętom uważamy za nieetyczne - napisali w liście do prezydenta Poznania przedstawiciele Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i fundacji "Zwierzęta i My".
Kiedy zakończy się konflikt w poznańskim schronisku? Tego na razie nie wiadomo. Pewne jest to, że przez najbliższe tygodnie placówka pozostanie bez kierownika. Konkurs na to stanowisko zostanie bowiem ogłoszony w styczniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?