Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Oceniamy piłkarzy w meczu ze Śląskiem Wrocław

Radosław Patroniak
Oceny piłkarzy Kolejorza w skali od 1 do 10.

Krzysztof Kotorowski 4
Od początku sprawiał wrażenie "elektrycznego". Widać było, że długa nieobecność między słupkami nie dodała mu pewności siebie. Przy golu wyszedł do centry, ale źle obliczył jej lot i Cristian Omar Diaz trafił głową do pustej bramki.

Kebba Ceesay 4
Gambijczyk to nie jest facet, który lubi wahania formy. Na tle rozkojarzonych kolegów prezentował się więc solidnie, ale też w jego grze nie było fajerwerków. Przy bramce nie było go przy centrującym Waldemarze Sobocie.

Hubert Wołąkiewicz 5
Trudno mu cokolwiek zarzucić, bo stoper nie jest od kreowania gry i zdominowania środka pola. Pewnie odbierał piłkę wrocławianom, jeszcze pewniej współpracował z pomocnikami, ale nie może też odpowiadać za każdą strefę boiska.

Marcin Kamiński 4
Czasami "Kamyk" miał problemy ze zwrotnością i odczytywaniem intencji przeciwnika. Tym razem wzorcowo się ustawiał, kiedy akcje Śląska nabierały rozpędu. Przy trzeciej bramce zniweczył jednak wcześniejszy dorobek.

Luis Henriquez 3
Panamczyk nie miał swojego dnia. Specjalizował się bowiem głównie w nieczystych zagraniach. Przy bramce był tam, gdzie powinien być, ale i tak nie uprzedził argentyńskiego snajpera. W ofensywie tak samo bezradny jak reszta zespołu.

Łukasz Trałka 4
Nie zaliczył poważnych wpadek. Nie był jednak też wiodącą postacią meczu. Przez pierwszych 30 minut zupełnie niewidoczny. Dopiero potem złapał właściwy rytm, ale w tej rundzie widzieliśmy już jego lepsze występy.

Gergo Lovrencsics 3
Pomocnik wypożyczony z Lombardu Papa nie robi nic, by zostać dłużej w Poznaniu niż do końca roku. W jego grze nie ma błysku, jest za to niefrasobliwość i niechlujność. A przecież na początku sezonu wydawało się, że to węgierski dynamit...

Szymon Drewniak 3
Często był przy piłce i często ją... tracił. Zachowywał się tak, jakby był podłączony do licznika błędów i przez to musiał unikać poprawnych zagrań. W przerwie poirytowany trener Mariusz Rumak dał mu czas na przemyślenia i zarządził zmianę.

Rafał Murawski 5
"Muraś" zagrał niezłe spotkanie. W defensywie odebrał sporo piłek, walczył nawet z rywalami w swoim polu karnym. Widać było, że on naprawdę chce Śląskowi sprawić andrzejkowe lanie, ale przy drugiej bramce zrobił fatalny wślizg...

Aleksandar Tonew 3
Bułgar przeszedł obok meczu. Trudno było dostrzec, że w ogóle jest na boisku. Nie pokazywał się w grze i nie zrobił ani jednego rajdu po skrzydle. Pomocnik Kolejorza w zimowej przerwie musi zrobić sobie "rachunek sumienia".

Bartosz Ślusarski 3
Nic nowego, czyli "Ślusarz" dochodził do sytuacji, po czym w tradycyjny sposób je marnował. Może w roli jokera byłby bardziej skuteczny. Kolejny mecz, w który potwierdził opinię, że Lech na gwałt potrzebuje rasowego snajpera.

Zmiennicy: Możdżeń - zmarnował sytuację sam na sam. Bereszyński - nie dodał wigoru atakowi Lecha. Djurdjević - grał krótko.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski