Komisariat Grunwald będzie remontowany. Zobacz jak wygląda teraz [ZDJĘCIA]

Pierwsze wrażenie jest niezłe. Nowoczesna dyżurka, przestronny hol. Czysto, nowocześnie, ładnie. Modernizację przeprowadziło miasto przygotowując tu centrum dozoru obrazu z kamer. Każdy jednak, kto zgłaszał tam przestępstwo lub był przesłuchiwany jako świadek wie doskonale, że wystarczy minąć szklane drzwi w końcu holu, aby znaleźć się w zupełnie innym świecie.

Odrapane, popękane ściany, nierówna, połatana podłoga - w zależności od korytarza w jednych miejscach podoklejane są płyty, w innych linoleum. Grzyb na ścianach w toaletach. - Wstyd wpuszczać tu gości - komentują policjanci. I już cieszą się na remont.

W niektórych pokojach jest zimno, bo budynek nie jest ocieplony. Stara instalacja sprawia, że gdy wiele osób pracuje w jednostce, światło przygasza się. Zastrzeżenia może też budzić wyposażenie - widać, że wykorzystywane jest to "co kto miał" - stoły, krzesła, fotele nie od kompletu są niemal w każdym z pokojów. Gołym okiem widać wiele lat zaniedbań - policja zmuszona do oszczędności nie była w stanie sfinansować prac.

Komisariat Grunwald składa się z trzech części. Pierwszy budynek, widoczny od Grunwaldzkiej, jest zabytkowy. Do niego, przed laty, dobudowano dwa kolejne. Dziś łączniki pękają, z budynków odpada tynk. Kiedyś spadł na zaparkowane auto.

- W przyszłym roku ten komisariat będzie remontowany - mówi Roman Kuster, szef poznańskiej policji. - Komendant wojewódzki przeznaczył na ten cel 2 miliony złotych. Wydamy je na dokumentację techniczną, wymianę instalacji elektrycznej, centralnego ogrzewania w dwóch budynkach, ocieplenie - również dwóch części komisariatu, wymianę agregatu prądotwórczego, malowanie ścian itd. 100 tysięcy złotych, jakie mamy dostać od miasta, chcielibyśmy przeznaczyć na wyposażenie jednostki - dodaje.

Jak mówi komendant wojewódzki policji, Krzysztof Jarosz, to ma być kompleksowy remont, a po jego zakończeniu, w 2014 roku, będzie remontowana siedziba komisariatu Stare Miasto. "Starówa" - jak nazywają jednostkę przy al. Marcinkowskiego policjanci - to zabytek. - Moim marzeniem jest, aby był to jeden z najpiękniejszych, najlepiej odrestaurowanych budynków w okolicy - mówi Krzysztof Jarosz.