Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 2:3 [ZDJĘCIA]

Maciej Lehmann
Lech Poznań wygrał na wyjeździe z przedostatnim w tabeli Podbeskidziem Bielsko-Biała 3:2. Było sporo emocji. Gospodarze przez całą drugą połowę grali w dziesiątkę, Ireneusz Jeleń nie strzelił karnego. Dla Lecha dwa trafienia zaliczył Bartosz Ślusarski, jedno dołożył Bereszyński.

Lech jest w tym sezonie koszmarem gospodarzy. W poniedziałek odniósł szóste już zwycięstwo na wyjeździe i awansował na drugie miejsce w tabeli! Wielkie brawa należą się strzelcowi dwóch goli Bartoszowi Ślusarskiemu, który był najlepszym piłkarzem na boisku.

Na zwycięstwo Lech, choć przez cała drugą odsłonę grał z przewaga jednego zawodnika, musiał sobie ciężko zapracować. Przeżywaliśmy prawdziwą huśtawkę nastrojów. Mnóstwo emocji było po przerwie. Oba bloki obronne popełniały koszmarne błędy i dlatego padło aż pięć bramek. Nikt jednak nie miał prawa się nudzić. Do ostatniego gwizdka sędziego wygrana Kolejorza wisiała na włosku.

- Musimy utrzymać równowagę między defensywą a ofensywą. Mamy problemy w obronie, obawiam sie o zgranie - mówił przed meczem trener Rumak, co należało rozumieć, że lechici nie rzucą się do ataku, ale będą starali się wykorzystać okazje do skontrowania gospodarzy.

Ten plan był w miarę nieźle realizowany przez ponad pół godziny. Poznaniacy nie grali błyskotliwie, ale tak jak przyzwyczaili nas w poprzednich wyjazdowych meczach dosyć skutecznie i w 23 minucie objęli prowadzenie.

Duży udział przy tym golu miał Aleksandar Tonew. Bułgar, który zmienił kontuzjowanego Vojo Ubiparipa popędził na bramkę gospodarzy i mocno strzelił po ziemi. Zajac wybił piłkę na rzut rożny, po którym Bartosz Ślusarski z bliska trafił do siatki. To był jego 50 gol w ekstraklasie! Na ten wynik pracował 9 lat..

Chwilę później mogło być 0:2, ale Ślusarski po świetnym prostopadłym podaniu Lovrencsicsa uderzył wprost w Zajaca.

Zamiast wypracować sobie komfortowe prowadzenie poznaniacy dali sobie wbić gola. To była kuriozalna sytuacja. Fatalne błędy popełnili Burić oraz Ceesay. Ten pierwszy nie wyszedł z bramki choć aż prosiło się na odważne zaatakowanie spadającej "jak świeca" piłki. Natomiast Gambijczyk dał się przepchnąć jak junior przez Demjana. Stojący tyłem do bramki Słowak, sprytnym strzałem przewrotką doprowadził do remisu.

Tuż przed przerwą Pietrasiak próbował zatrzymać szarżującego Lovrencsicsa i czysto wybił mu piłkę. Arbiter dopatrzył się jednak przewinienia i wyrzucił z boiska obrońcę Podbeskidzia.

Ta kontrowersyjna decyzja wzbudziła protesty gospodarzy, ale o dziwo piłkarze Podbeskidzia grając w osłabieniu spisywali się dużo lepiej niż w pierwszej odsłonie.

Mieliśmy mnóstwo szczęścia, kiedy Jeleń wygrał biegowy pojedynek ze słabiutkim Ceesayem i z bliska strzelił obok bramki.
O niebo lepiej dysponowany był Ślusarski. Kiedy w 68 min otrzymał podanie od Tonewa spokojnie przyjął piłkę i technicznym strzałem tuż przy słupku wyprowadził Lecha na prowadzenie. To było świetne uderzenie, "Ślusarz" wreszcie zrehabilitował się za wcześniejsze pudła.

Chwile później arbiter tym razem dał prezent gospodarzom i dopatrzył się faulu w polu karnym Ceesaya na Adamku. Jedenastkę wykonywał Jeleń i przegrał pojedynek z Buricem! Bosniak doskonale wyczuł intencje napastnika i odbił piłkę.

Kiedy w 77 minucie na 3:1 po dośrodkowaniu Możdżenia podwyższył Bartosz Bereszyński, wydawało się, że jest już "po meczu". Ale gospodarze jeszcze raz zerwali się do ataku. Kontaktowego gola w 85 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego zdobył Adamek. Znów zaspali nasi obrońcy. Zawodnik Podbeskidzia był kompletnie niepilnowany. Na szczęście był to ostatni błąd eksperymentalnie zestawionej defensywy Kolejorza i choć jeszcze kilka razy zakotłowało się pod bramką Burica, poznaniacy odnieśli cenne zwycięstwo.

Zagraj w Paintball. Niezwykła dawka adrenaliny na jesień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski