W Poznaniu będą przeszczepiać płuca

Możliwe, że jeszcze w tym roku Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii przy ulicy Szamarzewskiego w Poznaniu zacznie tworzyć kolejkę oczekujących na przeszczep płuc. Pierwszą transplantację szpital będzie mógł wykonać pod koniec przyszłego roku.

- Jesteśmy właśnie po wizycie akredytacyjnej przeprowadzonej w naszym szpitalu - mówi Aleksander Barinow-Wojewódzki, dyrektor centrum. - Do końca tygodnia powinniśmy dostać protokół z audytu, potem jeszcze 30 dni musimy poczekać na oficjalne pozwolenie z ministerstwa zdrowia i będziemy mogli tworzyć kolejkę oczekujących.

Nie wiadomo jeszcze, ile osób z Wielkopolski trafi do kolejki. W całej Polsce na przeszczep płuc czeka ponad 40 osób. To o 10 więcej niż w roku 2011. Okres oczekiwania jest różny. Czasami jest to kilka miesięcy, czasami więcej.

- Pacjenci, którzy są kwalifikowani do przeszczepu cierpią na różne schorzenia - mówi Barinow-Wojewódzki. - To zwłóknienia płuc, mukowiscydoza, choroba obstrukcyjna płuc, rozedma.

Szpital przy Szamarzewskiego do wykonywania przeszczepów jest już przygotowany. Posiada nowy blok operacyjny z oddziałem pooperacyjnym, niezbędne do przeprowadzania takich zabiegów sztuczne płuco i przeszkoloną kadrę. Lekarze przeszli odpowiednie szkolenia w Zabrzu i w Belgii.

- Nasi lekarze wykonali już próbne przeszczepy na zwierzętach. Narząd został pobrany i wszczepiony świnie - mówi Barinow-Wojewódzki.

Przeszczep płuc to bardzo specyficzna operacja, należy do jednych z najtrudniejszych zabiegów. Pięć lat po transplantacji płuca przeżywa 50 do 60 procent pacjentów.

Po otrzymaniu akredytacji poznański ośrodek będzie trzecim w kraju, w którym będą przeszczepiane płuca. Do tej pory takie operacje wykonywane były w Zabrzu i w Szczecinie. W 2012 roku do października wykonano w Polsce 14 transplantacji płuc. W roku 2011 nowe płuco otrzymało 15 pacjentów, a w 2010 roku - 12.

Płuco to kolejny narząd, który będą przeszczepiać poznańscy lekarze. W 2010 roku Klinika Kardiochirurgii Szpitala im. Przemienienia Pańskiego otrzymała zgodę na przeprowadzanie transplantacji serca. Poznańska klinika była piątym takim ośrodkiem w kraju. Do tej pory w poznańskiej klinice nowe serca wszczepiono 17 pacjentom.
- Wystąpiliśmy również do ministerstwa o zgodę na przeprowadzanie jednoczesnych operacji serca i płuc - mówi profesor Marek Jemielity, szef kliniki kardiochirurgii w Szpitalu Klinicznym im. Przemienienia Pańskiego w Poznaniu. - Mieliśmy już audyt i czekamy na akredytację. Myślę, że otrzymamy ją w marcu.

Pacjentów, którzy potrzebują jednoczesnego przeszczepu serca i płuca nie ma wielu. Taka operacja przeprowadzana jest w Polsce raz na dwa, trzy lata.

- To rzadkie przypadki, ale gdyby taki pacjent do nas trafił, chcielibyśmy mieć możliwość przeprowadzenia takiej operacji - tłumaczy profesor Jemielity.

Od 1994 roku zespół lekarzy oddziału transplantologii Szpitala Wojewódzkiego przy ulicy Juraszów przeszczepił ponad 2000 nerek.

- Na szczęście, liczba transplantacji po fatalnym 2006 roku zaczęła znowu rosnąć - mówi Maciej Głyda, ordynator oddziału i konsultant wojewódzki w dziedzinie transplantologii. - Mamy więcej przeszczepów od żywych dawców, także niespokrewnionych.

W całej Polsce w 2012 roku przeszczepiono 45 nerek od żywych dawców i prawie 1000 od zmarłych. Podstawowy problem transplantologii na całym świecie to trudności w pozyskiwaniu dawców narządów.

W oczekiwaniu na nowe życie

Do ostatniego dnia października na przeszczep narządu w Polsce czekało 2013 osób.
Najwięcej pacjentów czeka na przeszczep nerki. Na liście oczekujących na ten narząd zarejestrowano 1597 osób. Według statystyk Poltransplantu na nowe serce czeka 413 chorych. Na Krajowej Liście Oczekujących na przeszczepienie płuca umieszczonych jest 41 pacjentów, a na jednoczesny przeszczep płuca i serca - 4. Na przeszczep wątroby liczy 220 osób.