- Spotkaliśmy się w sumie trzykrotnie. W trakcie negocjacji każda ze stron przedstawiła swoje stanowisko i oczekiwania. Do konkretów na razie jednak nie doszliśmy, dlatego daliśmy sobie trochę czasu na przemyślenia. Zapewniam jednak, że nadal zależy nam na zatrzymaniu Jarka w Lesznie - mówi Ireneusz Igielski, dyrektor zarządzający w klubie.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku pozostałych zawodników. Działacze Unii są już po rozmowach z Troyem Batchelorem, Juricą Pavlicem, Damianem Balińskim, a także Piotrem Pawlickim seniorem reprezentującym rodzinny team. I one nie przyniosły wymiernych efektów, czyli nowych umów.
- Na ostateczne decyzje musimy jeszcze trochę poczekać - dodaje Igielski. Nie jest jednak tajemnicą, że prezesowi Józefowi Dworakowskiemu zależy na tym, aby zatrzymać w zespole zawodników z poprzedniego sezonu. Szef leszczyńskiego klubu na każdym kroku podkreśla jednak, że nie ma zamiaru brać udziału w podbijaniu ofert, które teraz ma miejsce. - Unia będzie miała ciekawy zespół i to za rozsądne pieniądze - zapewnia prezes.
A o tym, że życie ponad stan prowadzi do kłopotów wiedzą już w Tarnowie oraz Gorzowie. Oba kluby wpadły w poważne tarapaty finansowe i pewnie będą musiały się mocno nagimnastykować, aby otrzymać licencję na starty w sezonie 2013. Ze Stalą żegnają się zresztą kolejni zawodnicy. Jako pierwszy uczynił to Tomasz Gollob, a teraz w jego ślady poszedł Matej Zagar. Nie wiadomo także, czy w Gorzowie pozostaną Michael Jepsen Jensen oraz Krzysztof Kasprzak. Duże problemy finansowe ma również bydgoska Polonia, która przez długi czas nie miała nawet prezesa. Ostatecznie został nim Maciej Korda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
