Dopiero po wytyczeniu celów, można rozmawiać o sposobach ich realizacji. Komunikacja publiczna powinna być powszechna i dostępna. Im będzie ona droższa, tym mniej osób z niej skorzysta. I tu dochodzimy do sedna problemu.
Odnoszę wrażenie, że miastu zależy jedynie na tym, by kasa się zgadzała. Nie ważne, ilu pasażerów przewozi MPK. Jeśli rosną koszty, muszą płacić więcej. A liczba pasażerów spada o czym świadczy liczba sprzedanych biletów.
W 2008 r. kupiliśmy ich 43,7 mln. Przez ostatnie cztery lata nie udało się pobić tego "rekordu". W odpowiedzi zaraz słyszę, że poznaniacy są fanami jazdy własnym autem.
I nie zmieni się to szybko, jeśli będziemy ich naganiać do tramwajów i autobusów podwyżkami cen biletów. Jednym z podstawowych zadań ZTM powinno być systematyczne zwiększanie liczby pasażerów, a nie wyciąganie z ich kieszeni, jak najwięcej pieniędzy. I nie jest to niewykonalne. Tym bardziej, że usługi świadczone przez MPK naprawdę są na wysokim poziomie (nie łączyć tego z kłopotami wynikającymi z inwestycji).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?