Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka o fotel prezydenta Poznania rozpocznie się w nowym roku [GIEŁDA KANDYDATÓW]

Paulina Jęczmionka
Szymon Szynkowski vel Sęk, poznański radny PiS
Szymon Szynkowski vel Sęk, poznański radny PiS Fot. Archiwum
Platforma Obywatelska szuka kandydata na prezydenta miasta. Padły już pierwsze deklaracje. Ale dyskutować zaczynają też inne partie. Tomasz Lewandowski z SLD i Szymon Szynkowski vel Sęk z PiS - to na razie najpoważniejsi, potencjalni konkurenci z opozycji. Zaawansowane rozmowy toczą się też jednak w Ruchu Palikota.

- Coraz poważniej rozważam swój start w wyborach na prezydenta Poznania - przyznaje Tomasz Lewandowski, radny SLD oraz szef miejskich struktur partii. - To duża odpowiedzialność, do tego pod uwagę biorę też życie rodzinne i rozwijające się życie zawodowe. Ale jeśli zdecyduję się kandydować, to tylko z realnym zamiarem wygranej. Postawimy wtedy wszystko na jedną kartę.

Czytaj także:
Poznań: Tomasz Lewandowski kandydatem na prezydenta? SLD ogłosi to w maju

Lewandowski przyznaje, że poza nim partia bierze pod uwagę kilka innych nazwisk. W kuluarach mówi się np. o Antonim Szczucińskim, radnym od 1994 roku i przewodniczącym komisji kultury i nauki. Ale na młodego szefa miejskiego Sojuszu liczą też władze wojewódzkie. Wiesław Szczepański, przewodniczący partii w Wielkopolsce, wskazuje, że Lewandowski to naturalny kandydat. Stawia jednak ultimatum.

- Nie chcemy powtarzać błędu Jacka Bachalskiego. Nasz kandydat musi w wyborach uzyskać lepszy wynik niż startujący na radnych - mówi Szczepański. Sojusz swojego oficjalnego kandydata chce wyłonić w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Mniej więcej w tym samym czasie poznamy też kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Dotychczas najczęściej wymieniany był Szymon Szynkowski vel Sęk. I radny nie kryje, że chętnie w wyborach by wystartował.
- Jeżeli partia oraz krytyczne wobec prezydenta Grobelnego środowiska uznają, że moja kandydatura ma realną szansę powodzenia i da możliwość zmiany sposobu zarządzania miastem, to jestem gotów podjąć wyzwanie - przyznaje vel Sęk.

Okazuje się jednak, że ostatniego słowa nie powiedział jeszcze Tadeusz Dziuba, poseł i szef PiS w Poznaniu, który o fotel prezydenta ubiegał się w 2010 r. Choć jednoznacznej deklaracji składać nie chce, to nie mówi też "nie".
- Takie rozważania najpierw muszą odbyć się wewnątrz formacji - tłumaczy Tadeusz Dziuba. - Powiem tylko tyle, że swojego kandydowania w minionych wyborach nie uważam za incydentalne.

Z kolei miejscy działacze PiS twierdzą, że Dziuba ma poważny dylemat. Z jednej bowiem strony chciałby wystartować, ale z drugiej, nie chciałby ponieść znów porażki. - A jest i trzecia strona: Dziuba widzi, że kandydatura Szynkowskiego to duża szansa - mówi polityk PiS. I dodaje, że w kuluarach wymieniane jest także nazwisko Zbigniewa Czerwińskiego. Radny Sejmiku w rozmowie z "Głosem" stwierdził, że jeszcze nad kandydowaniem się nie zastanawiał. - Nie mówię "nie", ale deklaracji też nie składam - odpowiada wymijająco.

Do tego, że jego nazwisko padło jako propozycja kandydata przyznaje się z kolei Maciej Banaszak, poznański poseł Ruchu Palikota.
- Chyba nie czuję się na to jeszcze gotowy - mówi Banaszak. - Jesteśmy w trakcie rozmów z kilkoma rozpoznawalnymi w mieście osobami. Jeśli one jednak nie będą chciały startować, rozważę swoją kandydaturę ponownie.

Poseł dodaje, że Poznaniowi potrzebny jest prezydent, który przeciwstawi się dotychczasowemu stylowi rządzenia i zbuduje urząd od podstaw. Podobnego zdania są przedstawiciele innych ugrupowań. I powtarzają, że nie boją się wyborczego starcia z Ryszardem Grobelnym, który na razie na temat swojego ewentualnego startu milczy. Wskazują nawet, że jego start byłby przyczynkiem do merytorycznej kampanii. - Moglibyśmy wypunktować wszystkie działania prezydenta, wskazać szanse, które miasto utraciło i dyskutować o tym, w jakim miejscu przez to znalazł się Poznań - uważa T. Lewandowski z SLD.

Rozmów na temat kandydata nie prowadzi jeszcze stowarzyszenie My-Poznaniacy. Ale prezes Andrzej Białas deklaruje, że rozpoczną się one na początku przyszłego roku. Na pytanie o to, czy zgłosi swoją kandydaturę odpowiada, że "argumentów za jest dokładnie tyle samo, co argumentów przeciw".

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski