Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zostaliśmy oszukani przez bank - twierdzi małżeństwo z Poznania

Mateusz Pilarczyk
Fot. Paweł Miecznik
Miały to być pieniądze na budowę domu. Miały poleżeć na lokacie i trochę zarobić. Budowa musi jednak poczekać. Małżeństwo z Poznania uważa bowiem, że zostało oszukane w poznańskim oddziale Getin Banku przy ulicy Czajczej na Wildzie. Chcieli założyć lokatę, a podpisali umowę na "Kwartalny Profit" - produkt, który Getin Bankowi przysporzył już wiele krytyki.

- Mieliśmy w banku normalną lokatę. Byliśmy odebrać odsetki. Wtedy doradca zaproponował nam "Kwartalny Profit". Dobrze wiedział, że interesuje nas tylko krótkoterminowe ulokowanie pieniędzy. Bez żadnego ryzyka - opowiada Dariusz Kurpan.

Działka na dom już czeka. Teraz, jak mówi małżeństwo, ich inwestycja będzie musiała poczekać.

- Ufaliśmy obsłudze banku. Klientami byliśmy od kilku lat. Doradca tłumaczył, że to jest tak jak lokata. Jeśli nie wypłacimy pieniędzy przez pół roku, to nic nie stracimy, że to nie jest żaden fundusz, na którym możemy stracić, że to bardzo dobre rozwiązanie dla nas - dodaje Magdalena Kurpan.

Umowy zostały podpisane we wrześniu i listopadzie ubiegłego roku. Na panią Kurpan i jej mamę. Łącznie 132 tys. zł. Kiedy na początku września tego roku chcieli odebrać pieniądze okazało się, że kwota, którą mogą wybrać, jest o wiele mniejsza od tej, jaką w sumie włożyli do banku.

- Do odebrania było niecałe 80 tysięcy. Ręce nam opadły. Nie wiedziałem co się stało. Wcześniejsze zapewnienia doradcy były zwykłymi kłamstwami - mówi Dariusz Kurpan.

"Kwartalny Profit" to produkt inwestycyjno-oszczędnościowy. Od banku słyszymy, że w takich przypadkach zyski zazwyczaj pojawiają się dopiero w dłuższym okresie.

- Wysokość środków zaraz po ich rozpoczęciu czy nawet w ciągu kilku pierwszych lat, nie jest zatem wymiernym wskaźnikiem potencjalnego wyniku, jaki klient może osiągnąć po 10 latach - tłumaczy Wojciech Sury, rzecznik Getin Banku.

"Deklaracja przystąpienia do ubezpieczenia" - tak brzmiał nagłówek podpisywanych umów z podanymi szczegółami "Kwartalnego Profitu". Klienci podpisywali też oświadczenie. W jednym z jego punktów była informacja, że "produkt ma charakter terminowy, okres ubezpieczenia trwa 10 lat", inny mówił, że "produkt nie jest lokatą bankową".

- Ufaliśmy tym ludziom. Byliśmy klientami tego banku. Przyznaję, że nie czytaliśmy dokładnie umowy. Dopiero potem. Już po fakcie. Żałuję, że nie mieliśmy dyktafonu, jak nam sprzedawano "Kwartalny Profit" - mówi Magdalena Kurpan.

Takich żałujących klientów Getin Banku było więcej. Ich historie opisywano w mediach. Bank podawał, że dostrzegł problem.

- Każdy klient zgodnie z procedurami banku jest informowany przed przystąpieniem do ubezpieczenia o wszystkich istotnych atrybutach produktu, w tym w szczególności o wszelkich opłatach - odpowiada nam na pytania o "Kwartalny Profit" rzecznik Getin Banku.

- Obecnie, zapoznanie się z tymi informacjami klient potwierdza własnoręcznym podpisem. W przypadku wykrycia naruszenia przez pracownika banku obowiązujących procedur sprzedażowych, jest to zjawisko marginalne, wyciągane są sankcje zgodne z przyjętymi przez bank regulacjami - dodaje Wojciech Sury.

Co mogą zrobić osoby niezadowolone z "Kwartalnego Profitu"?

Złożyć pisemną reklamację. Są one rozpatrywane indywidualnie. Jeśli bank stwierdzi nieprawidłowości przy sprzedaży oferty i jeśli okaże się, że klient przy zawieraniu umowy nie znał szczegółów "Kwartalnego Profitu", to bank proponuje zawarcie porozumienia.
Poznaniacy też złożyli reklamację. Na jej rozpatrzenie czekali miesiąc. Odpowiedzi przyszły w ostatnich dniach. Negatywne. Teraz zastanawiają się, co dalej zrobić z "Kwartalnym Profitem" i budową domu.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski