Strażnik znalazł śmieci przy ulicy Krańcowej w Poznaniu, na dawnym parkingu. Przeglądając odpady znalazł spory plik nowych ulotek reklamowych.
- Jak zawsze w takich przypadkach wykonał dokumentację fotograficzną i opisową - wyjaśnia Przemysław Piwecki ze straży miejskiej w Poznaniu. - Odnalezione ulotki reklamowały wyroby prywatnej firmy z Poznania. Strażnik skontaktował się z właścicielem firmy i poprosił o przybycie na nielegalne wysypisko. Osoba ta nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła, ponieważ ulotki miał roznosić jej syn, uczeń szkoły średniej.
Pomoc rodzicom (roznoszenie ulotek) miało być sposobem 17-latka na kieszonkowe. Jak mówi Przemysław Piwecki, chłopak od razu pozbierał ulotki. To jednak nie wszystko. Rodzice ustalili ze strażnikami, że młody człowiek powinien odczuć konsekwencje swojego postępowania. Chłopak został więc wezwany do siedziby straży, tam - wylegitymowany i wypytany o okoliczności związane z zaśmieceniem, poinformowany o karze, jaka mu grozi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?