Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Hubert Wołąkiewicz już prawie zdrowy

Maciej Lehmann
Hubert Wołąkiewicz jest największym pechowcem w drużynie Lecha Poznań.
Hubert Wołąkiewicz jest największym pechowcem w drużynie Lecha Poznań. Marek Zakrzewski
Hubert Wołąkiewicz jest największym pechowcem w drużynie Lecha. Także w ostatnim meczu z Zagłębiem musiał opuścić boisko z powodu urazu.

- Trzy razy zostałem kopnięty w lewą kostkę. Była spuchnięta i mocno stłuczona. Ból w czasie meczu stawał się coraz większy i nie dałem rady dokończyć spotkania. W stu procentach nie jest jeszcze wszystko w porządku, bo cały czas kostka mnie trochę pobolewa, ale mam nadzieję, że po zabiegach naszych znakomitych "maserów" do soboty nie będzie już śladu po opuchliźnie i będę do dyspozycji trenera - mówi Wołąkiewicz.

Twardy obrońca w meczu z Jagiellonią najprawdopodobniej zagra na prawej stronie defensywy. Będzie zastępował pauzującego za kartki Ceesaya. Trener Rumak co prawda jeszcze zastanawia się, czy nie dać szansy młodemu Tomaszowi Kędziorze, ale tym razem raczej postawi na doświadczenie.

- Tomek jest przygotowany, by grać w ekstraklasie. Trzeba się jednak zastanowić, czy ma być wprowadzony do składu powoli, czy też rzucić go na głęboką wodę i wystawić od początku. Decyzje podejmę po ostatnim treningu przed meczem - powiedział trener Rumak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski