Tylko, że Nad Wierzbakiem poznańscy strażnicy nie mogą rozstawić swojego fotoradaru. Nie ma tam odpowiedniego znaku. Pojawi się on dopiero, kiedy ulica zostanie "uznana za niebezpieczną", czyli trochę po fakcie. Potrzeba więc wypadków i kolizji, żeby radar straży miejskiej mógł zadziałać. Tak zostały zmienione przepisy.
Zielona fala Nad Wierzbakiem kusi kierowców. Ubiegły rok pokazał, że brak wyobraźni i brawura prowadzą do tragedii. Czekam więc na policyjnej patrole i szybkie przeprogramowanie sygnalizacji - gdy stanie znak, dla niektórych może być już za późno.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?