Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Demonstracja lokatorów przeszła ulicami Łazarza. "Lokatorzy to nie towar"!

Anna Jarmuż
Fot. Marek Zakrzewski
Demonstranci, którzy w sobotę po południu przeszli ulicami poznańskiego Łazarza, krzyczeli: "Lokatorzy to nie towar", "Najpierw ludzie, potem zyski", "Więcej mieszkań dla lokatorów". Celem demonstracji było zwrócenie uwagi na skutki polityki anty-mieszkaniowej w Poznaniu i wyrażenie solidarności z lokatorami "oczyszczonych" kamienic.

Demonstracja wyruszyła spod kamienicy przy ul. Stolarskiej, przeszła ulicami Kanałową, Małeckiego, Strusia, Niegolewskich i Rynek Łazarski aż do siedziby Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych przy ul. Matejki.

Zdaniem organizatorów akcji to właśnie w obrębie tak małej dzielnicy jak Łazarz najbardziej widać skutki polityki anty-mieszkaniowej. Większość kamienic stoi tam pusta, ponieważ ich lokatorzy zostali zmuszeni przez "czyścicieli" kamienic do opuszczenia swoich mieszkań.

W demonstracji wzięli udział dawni mieszkańcy opuszczonych budynków. Każdy z nich opowiedział zebranym swoją historię.

- W pewnym momencie nie mieliśmy już kanalizacji, prądu ani wody. Musiałam tłumaczyć 7-letniemu synowi, aby załatwiał się na woreczek. Wychodząc z mieszkania trzeba było omijać ludzkie odchody na klatce schodowej. Kiedyś także wypuszczono tam racę - relacjonuje jedna z mieszkanek ulicy Strusia.

Organizatorami akcji była Koalicja na Rzecz Mieszkańców Stolarskiej, Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów, Stowarzyszenie My - Poznaniacy, Federacja Anarchistyczna i Inicjatywa Pracownica. Wzięli w niej udział również badaczka polityki miejskiej - prof. Margit Mayer z Berlina, radny Tomasz Lewandowski i wielu poznaniaków.


Powiedzieli o demonstracji i polityce mieszkaniowej w Poznaniu

Margit Mayer - badaczka ruchów społecznych oraz polityki miejskiej:

- Solidaryzuję się z mieszkańcami ulicy Stolarskiej, którzy walczą o swoje prawa. Podziwiam ich odwagę i determinację. Przyjechałam tutaj, aby powiedzieć, że podobne sytuacje mają miejsce również w innych krajach. Dzisiejsza demonstracja to kolejny krok na przód. Mam nadzieję, że władze miasta usłyszą ten apel i zapewnią mieszkańcom godne życie.


Andrzej Białas - prezes Stowarzyszenia My - Poznaniacy:

Przyszliśmy tutaj z trzech powodów - ponieważ powinniśmy, chcemy, musimy. Lokatorzy muszą czuć nasze wsparcie. Musimy również dać świadectwo temu, co się w Poznaniu dzieje. Miasto nie może załatwiać takich spraw po cichu.

Tomasz Lewandowski - radny SLD:

Wszystko leży w rękach samorządów. Miasto musi budować. Należy również zwrócić uwagę na to, że rynek mieszkaniowy stał się obecnie źródłem wielkiego biznesu. Na potwierdzenie tego można porównać ceny mieszkań w lokalach prywatnych i komunalnych. Właściciele kamienic wyrzucają lokatorów, remontują budynek i sprzedają mieszkania po zwiększonych kosztach. Kwestię tą chciałbym poruszyć na posiedzeniu komisji gospodarki komunalnej i mieszkaniowej.

Jarosław Urbański z Inicjatywy Pracowniczej:

Również jestem mieszkańcem Łazarza. Widziałem wielokrotnie jak bezdomni zamieszkiwali w piwnicach, a rodziny stały w bramach z całym swoim dobytkiem. Tymczasem, w tym mieście jest od 15 do 30 tys. pustych mieszkań, do których ci ludzie nie mogą się wprowadzić. Mówi się, że wyrzucani na ulice ludzie są dłużnikami, ale jak mają nimi nie być? W tym mieście cały czas podwyższa się opłaty, a pracy brakuje.

Katarzyna Czarnota - Federacja Anarchistyczna:

W Poznaniu mamy do czynienia ze zjawiskiem masowego oczyszczania kamienic. Widać to dobrze w tak małej dzielnicy jak Łazarz, gdzie wyrzucono już ludzi z kamienicy przy ul. Strusia, Małeckiego, Niegolewskich. Lokatorzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów w brutalny sposób. Są to skutki polityki anty-mieszkaniowej miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski