Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antyterroryści w poznańskim areszcie! [ZOBACZ ZDJĘCIA Z AKCJI]

KMK
- To rutynowe ćwiczenia, przeprowadzamy je cyklicznie - wyjaśnia por. Jan Kurowski z Aresztu Śledczego w Poznaniu.
- To rutynowe ćwiczenia, przeprowadzamy je cyklicznie - wyjaśnia por. Jan Kurowski z Aresztu Śledczego w Poznaniu. Marek Zakrzewski
Bunt aresztantów, wzięcie zakładników, przemycenie w paczce trującej substancji i pożar - to wszystko w ciągu zaledwie dwóch godzin zdarzyło się we wtorek w poznańskim Areszcie Śledczym. Na szczęście były to tylko ćwiczenia.

Alarm wszczęto kilka minut po godz. 8 po znalezieniu w jednej z paczek do aresztantów podejrzanego białego proszku.Wezwano straż pożarną i policję, natychmiast też przerwano trwające widzenia z rodzinami. To stało się powodem do buntu dwóch niezadowolonych więźniów. W czasie gdy strażacy z jednostką do zwalczania zagrożeń chemicznych zajmowali się paczką aresztanci zaczęli demolować swoja celę.

Próba mediacji podjęta przez policyjnego negocjatora zakończyła się fiaskiem. Zbuntowani nie chcieli z nikim rozmawiać. Zapada decyzja o przerwaniu protestu siłą. Do celi wkroczyła uzbrojona w strzelby Winchester grupa interwencyjna Służby Więziennej. Więźniowie nie mają żadnych szans. Wyprowadzeni z celi i skuci w kajdanki nadal byli jednak agresywni. Podczas przygotowania ich do wywiezienia z aresztu wzięli zakładników i zamknęli się w jednym z pomieszczeń. Więziennicy wezwali na pomoc policyjnych antyterrorystów. Padły strzały, w ciągu kilkunastu sekund buntownicy zostają obezwładnieni. Wkrótce po ich wywiezieniu na dziedzińcu aresztu wybuchł pożar. Strażacy ugasili go w ciągu zaledwie kilku minut.

Wszystkie działania były inscenizowane. W roli zbuntowanych więźniów wystąpili strażnicy, niebezpiecznych proszkiem był cukier, a pożar symulowały świece dymne.

- To rutynowe ćwiczenia, przeprowadzamy je cyklicznie - wyjaśnia por. Jan Kurowski z Aresztu Śledczego w Poznaniu.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski