Kibice Lecha nagrywają hip-hopową płytę!

Dlaczego właśnie rap?

- Wielu kibiców słucha tej muzyki, zatem robimy płytę niejako dla siebie. Rap był jedyną opcją, bo właśnie w tym stylu powstają piosenki o Kolejorzu. Wielu chłopaków ujawniało je na naszym forum, stąd pomysł zebrania ich na jednej płycie - mówi jej pomysłodawca Krzysztof "Litar" Markowicz.

Po ogłoszeniu pomysłu na forum Wiary Lecha na początku lipca zgłosiło się kilkunastu chętnych. Nie wszyscy przeszli przez sito "kwalifikacji".

- Nie chodziło nam o funkcjonujących już w branży raperów, którzy chcieliby się przy okazji wylansować. Pierwszeństwo mieli ci, którzy chodzą na mecze do Kotła, utożsamiają się ze środowiskiem kibiców - mówi Marcin Kawka z Wiary Lecha. Nie są znani: w składzie wykonawców znajdziemy takich raperów jak: Fif, Bzyk, Evtis, Szafir, Koral, Macias, Panicz, Kabak, Heemce, Bebol, Baron, MPR, Małpa czy Bubel.

- Było trochę maglowania. Najpierw na kwalifikacjach sprawdzano umiejętności rapowania i to, jak bardzo kandydaci są zżyci z trybunami. Byli ludzie, którzy przyznawali się, że mecze oglądają głównie w telewizji. Niestety, oni odpadali od razu - mówi Bzyk, jeden z raperów.

Pierwsze próbki są już w sieci. "Jedni zbierają znaczki, inni chodzą do kina, a my lubimy po prostu, jak skacze adrenalina" - to fragment dostępnego w sieci utworu "Nagonka trwa", który jednak nie znajdzie się na płycie. Treści innych jeszcze nie znamy.

- Wyłonieni raperzy mieli wolną rękę przy pisaniu tekstów, sugerowaliśmy tylko, by teksty nie dotyczyły strony piłkarskiej, tudzież doraźnych tematów, takich jak zgody między kibicami. Przewijają się nazwiska piłkarzy, ale nie chcieliśmy peanów pochwalnych. Chodziło o uniwersalne teksty o kibicach i kibicowaniu - wyjaśnia Markowicz.

- Weszli do studia i nagrali cztery kawałki w cztery godziny. Pełen profesjonalizm - komplementuje DJ Story.

Najbardziej znaną hip-hopową piosenką o Lechu była do tej pory "Czysta gra" Libera. Na kibolskiej płycie znanych twarzy nie będzie, choć bez pomocy fachowców się nie obyło.

- Pomógł nam Peja. Doradził, jak uczynić ten projekt profesjonalnym. Dzięki niemu muzycznie nagrań dokonano w studiu DJ Decksa - mówi Markowicz.

Raperzy - kibice nie robią tej płyty dla wielkich pieniędzy. Ale współtwórcy płyty liczą, że znajdzie ona swoich odbiorców wśród fanów Kolejorza.

- Jakby trzy trybuny naszego stadionu kupiły ten album, byłoby naprawdę świetnie - uśmiecha się DJ Story. Na razie przygotowywany jest pierwszy klip, do którego część zdjęć powstanie podczas najbliższego wyjazdu kibiców do Gdańska na mecz z tamtejszą Lechią.

Gdy latem "Głos" ogłosił plebiscyt na Wielkopolski Przebój Wszech Czasów, w walce liczyły się tylko klubowy hymn "W górę serca niech zwycięża Lech" oraz "Głucha noc" z płyty "Na legalu" Slums Attack. Rywalizację wygrali fani poznańskiego rapera.

- Gratulujemy Peji, naszej rywalizacji nie odebraliśmy jednak jako porażki. Upewniliśmy się, że pomysł na rap o kibicowaniu ma sens - uważa Marcin Kawka.

Kibicowski album ukaże się w listopadzie, w cenie 30 złotych.