Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Politycy traktowali TBS-y jak prywatne interesy?

Krzysztof M. Kaźmierczak
W TBS-ie Nasz Dom dochodziło do nieprawidłowości nim postawiono pierwsze budynki
W TBS-ie Nasz Dom dochodziło do nieprawidłowości nim postawiono pierwsze budynki Fot. Janusz Romaniszyn
Władze Poznania deklarują, że chcą rozliczyć winnych nieprawidłowości w TBS-ach, ale utrudniają to... podlegli im urzędnicy. Uczestniczący w rozdawaniu mieszkań polityk PiS, Przemysław Smulski twierdzi, że za to nie odpowiada. Sprawie przygląda się prokuratura.

Ostatnio informowaliśmy, że kontrola przeprowadzona po naszej publikacji wykazała, że w TBS-ie Nasz Dom bezprawnie rozdawano mieszkania. Uczestniczyć w tym miał Przemysław Smulski, obecnie wojewódzki radny PiS.

Polityk nie ma sobie nic do zarzucenia. - Jako członek Zarządu Miasta Poznania odpowiedzialny między innymi za sprawy mieszkaniowe uczestniczyłem w pracach wielu komisji. Materiały przygotowywali odpowiedzialni pracownicy i oni brali za nie przede wszystkim odpowiedzialność. Po wielu latach bez obejrzenia dokumentów nie jestem w stanie ustosunkować się do konkretnych pytań i wątpliwości - twierdzi Smulski.

Komisja, której był członkiem składała się z trzech osób. Ustaliliśmy, że regulamin obowiązywał ich do dwuetapowego sprawdzania wniosków. Czy mogli zatem nieświadomie dać mieszkania osobom, które wniosków nie złożyły?

Władze Poznania deklarują, że chcą wyjaśnić nieprawidłowości w TBS-ach. Trudno powiedzieć, czy tak jest faktycznie. Naszemu Domowi przyglądamy się już od wiosny 2007 r. Gdyby zliczyć sam czas oczekiwania na odpowiedzi na pytania zadane magistratowi i kierownictwu TBS-u byłoby tego grubo ponad 12 miesięcy!

Przedstawiciele Poznania w nieoficjalnych rozmowach skarżą się, że podlegli im urzędnicy nie ułatwiają wyjaśniania nieprawidłowości. Może na to wskazywać fakt, że o tym, iż nie ma podstaw zawiadamiać prokuratury o nieprawidłowościach przy przyznawaniu mieszkań zdecydowali prawnicy Biura Nadzoru Właścicielskiego. To jego kierownictwo wcześniej twierdziło, że władze Poznania nie są uprawnione do podania, kto z ramienia miasta zasiadał w komisjach mieszkaniowych. Nawet kiedy wygraliśmy przed sądem proces w tej sprawie, w BNW utrudniano nam dostęp do informacji o TBS-ie Nasz Dom.

Niewykluczone, że rozdawnictwem mieszkań zajmie się prokuratura. - Rozważamy, czy zająć się sprawą - mówi Jacek Derda z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Mam nadzieję, że wreszcie ktoś posprząta po tym, co politycy wyprawiali w TBS-ach. Oni traktowali je jak prywatne firmy - komentuje jeden z poznańskich radnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski