Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Calisia Kalisz nie traci impetu i wywozi z Katowic cenny punkt

Radosław Patroniak
We wszystkich dotychczasowych meczach II ligi bohaterem Calisii Kalisz był bramkarz Artur Melon. W Katowicach gola nie puścił, ale też pracy nie miał zbyt wiele.

- Świetnie zagrali nasi stoperzy i dlatego rywale nie byli w stanie stworzyć sobie ani jednej klarownej okazji. To był typowy mecz walki na grząskim boisku. Sytuacji było jak na lekarstwo. Rozwój to jednak solidny zespół, więc jesteśmy zadowoleni z punktu wywalczonego na gorącym terenie h przyznał wiceprezes Calsii, Paweł Gajoch.

Gospodarze od 66 min grali z przewagą jednego zawodnika, ponieważ Damian Mielnik otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić plac gry. - Wdał się w przepychankę z Pawłem Kowalem, po czym odrzucił piłkę i w niecenzuralny sposób skomentował całe zajście. Sędzia był blisko i bez wahania wyjął czerwoną kartkę. Za głupotę trzeba czasami słono zapłacić - zauważył Gajoch.

Podopieczni Sławomira Majaka w tym momencie poczuli krew, ale nie potrafili poważnie zagrozić przeciwnikowi. - Oczywiście uzyskaliśmy przewagę, ale nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. W zasadzie tylko Damian Drężewski mógł się wpisać na listę strzelców, ale zabrakło mu precyzji. Rozwój ma groźnych napastników, więc nie mogliśmy całkowicie otworzyć gry, bo groziłoby to nieszczęściem. Próbowaliśmy coś ustrzelić, ale gospodarze umiejętnie się bronili. W sumie podział punktów to sprawiedliwe rozstrzygnięcie, satysfakcjonujące dla obu stron - zakończył Gajoch.

Widzów: 100.
Czerwona kartka: Mielnik (Rozwój), 66 min
Calisia: Melon - Stachurski, Dymkowski, Fechner, Wiącek (61 Wandzel), Kowal (76. Ciesielski), Szczepan, Szepeta, Klofik, Mokwa, Drężewski.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski