Pierwotnie miał stanowić alternatywę dla braku mieszkań socjalnych więc zakładał przeprowadzanie tam również kobiet z małymi dziećmi i osób niepełnosprawnych (m.in. tacy najemcy mają prawo do lokali socjalnych w przypadku orzeczenia eksmisji).
Obecnie mówi się "jedynie" o tym, że są one przeznaczone dla tzw. trudnych lokatorów.
W moim przekonaniu pomysł przeprowadzania mieszkańców Poznania do blaszanych puszek, które po jednym sezonie zimowym stają się siedliskiem grzybów i pleśni wszelkiej maści należy uznać za porażkę tak polityki mieszkaniowej, jak i społecznej miasta. Za kwotę wydaną dotychczas na realizację tego pomysłu tj. 1 mln zł wybudowano by 10 mieszkań komunalnych (taką cenę osiąga miasto obecnie na przetargach) co ostatecznie kompromituje jego zwolenników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?