Na plakatach pod symbolami znajdują się ich krótkie opisy. Przy drzewku szczęścia: ''talizman, przekaźnik magicznych i demonicznych mocy.'
- Najpierw byłem zbulwersowany, a potem chciało mi się śmiać. Wywieszanie w szkołach tych plakatów jest bezprawne, szkoła nie jest tylko dla katolików - uważa Maciej Banaszak, poseł Ruchu Palikota, do którego z prośbą o interwencję zgłosił się uczeń Zespołu Szkół Łączności.
Plakaty i ulotki z żółtym znakiem "Katoliku uważaj!" rozpowszechniają w szkołach katecheci. Także m. in. w gimnazjum "Łejery". Niektórzy uczniowie są oburzeni. Jak ten, który napisał z prośbą o interwencję do ugrupowania Palikota. 'Takie plakaty widnieją w prawie każdym kościele oraz nawet w mojej szkole. Gdy to zobaczyłem szczena mi opadła" - pisze uczeń technikum łączności. ''To manipulacja i wpływanie na nieświadomych ludzi" - dodaje.
Inaczej sprawę widzi dyrektor szkoły Jerzy Małecki. - Jeśli uczniowi nie podobały się te materiały, mógł zabrać głos na szkolnej konferencji na ten temat - mówi Małecki. - Uważam, że trzeba być tolerancyjnym wobec religijnych przekonań innych. Dyrektor dodaje, że jest to podjęcie trudnego tematu, a szkoła przed trudnymi tematami nie chce uciekać.
Tymczasem Irena Pyszyńska-Królak, zastępca dyrektora Wydziału Kształcenia, Wychowania i Opieki Kuratorium Oświaty uważa, że podobne ulotki nie powinny wisieć, ani być rozdawane w szkołach. - Od dyskusji na ten temat jest lekcja religii - mówi.
Ks. Robert Korbik, katecheta z Zespołu Szkół Łączności odpowiada natomiast: - To wygląda na zwykłe czepianie się. W szkole były osoby, które wyśmiewały plakat, ale było też sporo takich, które bardzo zainteresował i przychodziły do mnie porozmawiać.
Dodaje, że sformułowanie "niebezpieczne znaki" jest być może na wyrost, a ulotka ma głownie charakter informacyjny.
Z ks. Eugeniuszem Guździołem, egzorcystą diecezji poznańskiej rozmawia Karolina Koziolek
U wielu ludzi "tablica niebezpiecznych znaków" budzi uśmiech. Widział ją Ksiądz?
ks. Eugeniusz Guździoł: - Tak, oczywiście znam. Rzeczywiście pewne popularne znaki są tak przedstawione jako niebezpieczne. Z całą pewnością nie chodzi o to aby tworzyć postawy lękowe u ludzi. Kościół ma jednak obowiązek uświadamiać swoim wiernym, że pewne znaki mają ukryte znaczenie.
Ale motyl? Jakie może mieć ukryte znaczenie?!
ks. Eugeniusz Guździoł: - Nie chodzi o jakiegokolwiek motyla, ale bardzo konkretny znak symbolizujący New Age. A jak wiadomo jest to ruch, który odrzuca Boga w jakiego wierzą katolicy. Katolik nie powinien więc takiego znaku nosić.
No tak, ale nadal nie ma w tym nic "niebezpiecznego".
ks. Eugeniusz Guździoł: - Wszystko zależy jak na to spojrzeć. Być może rzeczywiście na ulotce niektóre sformułowania są niezręczne. Osobiście podchodzę do tego ze spokojem. Niedawno moja siostrzenica kupiła sobie pierścień atlantów, który jest tam przedstawiany jako niebezpieczny. Nie chodzi o to aby od razu odprawiać egzorcyzmy, ale uświadomić znaczenie pewnych symboli.
Mam wrażenie, że ulotka robi to w sposób, który bardzo łatwo obśmiać.
ks. Eugeniusz Guździoł: - Nie zaprzeczam. Faktem jest jednak, że trafiają do mnie ludzie, którzy zaczynali od noszenia symboli ze wspomnianej ulotki. Chociażby wczoraj była dziewczyna, która zaczęła od feng shui, a teraz boi się spać sama, bo jest dręczona.
Rozmawiała Karolina Koziolek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?