Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piknik z Wyobraźnią na Rubieży [ZDJĘCIA]

Bogna Kisiel
Piknik z Wyobraźnią na Rubieży
Piknik z Wyobraźnią na Rubieży Łukasz Gdak
Pokazy robotów, dronów, wirtualna rzeczywistość, interaktywne gry, warsztaty plastyczne i taneczne, nauka szermierki, wreszcie możliwość poeksperymentowania w Laboratorium Wyobraźni – to niektóre z wielu atrakcji na Pikniku z Wyobraźnią. Kto przyszedł, nie pożałował. A takich było wielu, bo na pikniku bawiły się tłumy poznaniaków.

Po raz kolejny Poznański Park Naukowo-Technologiczny przy ul. Rubież 46 A w Poznaniu zaprosił mieszkańców na Piknik z Wyobraźnią. Impreza rozpoczęła się o godzinie 11 w sobotę. Podobnie, jak w ubiegłym roku organizatorzy zadbali o moc wrażeń. Można przeżyć było przeżyć emocjonujące chwili i to za darmo.

- Nasi pracownicy przygotowują wiele atrakcji związanych z nowymi technologiami i wynalazkami, aby w przystępnej, atrakcyjnej i zabawowej formie pokazać jak fantastyczna może być nauka – zachęca prof. Jacek Guliński, dyrektor PPN-T.

Fakt, już po godzinie zabrakło wejściówek na warsztaty budowy robotów i do planetarium. - Schodziły, jak ciepłe bułeczki – mówi pani Teresa, która czuwała nad planetarną ścieżką. Każdy młody człowiek mógł się tutaj zatrzymać i ułożyć we właściwej kolejności planety.

- Coś mi świta – mówi chłopiec, zastanawiając się, gdzie umieścić Uran. Pani Teresa młodszym dzieciom podpowiada. Tym, którzy wykonali zadanie prawidłowo daje pieczątki. - Pieczątki dostaje się też za udział w różnych grach terenów, których na pikniku nie brakuje – dodaje pani Teresa. - Jeśli ktoś zbierze cały karnet pieczątek dostanie nagrodę.

Nie brakowało konkurencji sportowych, gier, zabaw. Kto chciał mógł się nauczyć szermierki. Maluchy z otwartymi buziami przyglądały się pokazom umiejętności robotów. Co tu dużo ukrywać równie zafascynowani byli rodzice, szczególnie ojcowie. A do stolików, przy których trwały eksperymenty chemiczne, dosłownie nie można było się dopchać.

Jeden z chłopców nalewa do małego pojemniczka wodę, olej, sok i odrobinę... płynu do szyb. - Wstrząśnij! - podpowiada tata. - Zobaczymy, czy po dwóch godzinach te substancje się rozdzielą.

Wokół innego stolika siedzą maluchy, trzymając przed sobą butelki po jogurcie. Prowadzący zajęcia do każdej butelki wsypuje dwie łyżeczki sody oczyszczonej. Bierze balonik, lekko dmucha, a później wlewa do niego trochę octu i ostrożnie nakłada na butelkę. - Patrz, patrz! Mój balonik się sam dmucha – woła do mamy dziewczynka.

Przy kolejnym stoisku, równie obleganym, trzeba uważać, by nie wdepnąć w zielone lub czerwone lejące się „ciasto”. - W miskach mamy skrobię ziemniaczaną i wodę. Dodaliśmy barwnika, by było atrakcyjniej – wyjaśnia dziewczyna pomagająca dzieciom w przeprowadzaniu eksperymentów. - Jak naciskamy, to substancja twardnieje. Gdyby było jej dużo, moglibyśmy po niej chodzić, ale szybko.

Jeśli tylko dzieciak przestaje ugniatać „ciasto”, robi się ono lejące i płynie.

Tym razem na uczestników pikniku czekało jeszcze jedno wyjątkowe wydarzenie – otwarcie Laboratorium Wyobraźni, które znajduje się w budynku A PPN-T. To pierwsze w regionie centrum nauki. Celem Laboratorium Wyobraźni jest popularyzacja nauk ścisłych. W jaki sposób? Poprzez zabawę, gry, warsztaty i eksperymenty.

- Nasza oferta skierowana jest do dzieci w wieku 5-12 lat. Docelowo chcemy ją rozszerzyć o propozycje dla dzieci starszych i osób dorosłych – wyjaśnia Anna Ciamciak, rzecznik PPN-T. - Laboratorium będzie czynne siedem dni w tygodniu. Sądzimy, że od poniedziałku do piątku będą nas odwiedzać uczniowie szkół, a w weekendy może przyjść każdy.

Ewa Kocińska, zastępca dyrektora PPN-T, że w parku łączy się biznes z nauką. - Brakowało nam miejsca, gdzie można się bawić – tłumaczy E. Kocińska powstanie Laboratorium Wyobraźni. - Pomysł narodził się w 2008 r., kiedy to koordynowaliśmy Noc Naukowców, która była pewną inspiracją. Noc Naukowców jest raz w roku, a ja myślałam o utworzeniu miejsca, do którego można przyjść każdego dnia. Zaczęliśmy szukać pieniędzy. Udało się uzyskać dofinansowanie unijne. Dzięki temu stworzyliśmy małe, ale bardzo ciekawe Laboratorium Wyobraźni.

Laboratorium Wyobraźni podzielono na trzy strefy: wystawa naukowa, experymentarium i planetarium. Na wystawie wszystkiego można dotknąć, wiele się dowiedzieć, ale także sprawdzić swoją wiedzę. Po sąsiedzku znajduje się experymentarium. Rzeczy jakie się tutaj dzieją trudno opisać, trzeba samemu sprawdzić. Do odwiedzenia planetarium nie trzeba nikogo zachęcać o czym świadczy fakt, że podczas sobotniego pikniku po wejściu do niego trzeba było stać w gigantycznej kolejce. Niestety, szybko się skończyły.

W sobotę goście pikniku mogą dostać darmowe wejściówki do Laboratorium Wyobraźni. Później wizyty trzeba będzie rezerwować. Rezerwacja będzie odbywać się poprzez stronę internetową (wyobraznia.ppnt.poznan.pl). Nim pojawi się ta możliwość, rezerwacje przyjmowane są telefonicznie (nr: 735 981 666). - Telefon wręcz się urywa. Tylu jest chętnych – twierdzi Joanna Kiersztejn z laboratorium.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski