Na uroczystym przekazania pojazdów pancernych nasz kraj reprezentowali zastępca szefa Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Gocuł i szef wojsk pancernych i zmechanizowanych gen. Andrzej Danielewski oraz wiceminister spraw zagranicznych, Bogusław Winid. To właśnie on, przed dwoma laty, gdy pełnił funkcję ambasadora Polski przy NATO w Brukseli rozpoczął starania o Pattony dla MBP. Zdaniem Winida w polskich muzeach brakuje sprzętu wojskowego naszych sojuszników z NATO.
Czołgi przekazał szef greckiego sztabu generalnego, gen. Constantinos Gkinis. Przed oddaniem Pattonów odegrano hymny obu krajów, a następnie greccy czołgiści przeprowadzili pokaz sprawności pojazdów.
Ważące po ok. 50 ton każdy M48 i M60 zostały przez Greków umieszczone na dwóch zestawach niskopodwoziowych Iveco Tracker. Eskortowane przez żandarmerię pojazdy ruszyły w podróż do Polski.
Okazuje się, że , że przedstawiciele poznańskiego muzeum już mieli okazje sprawdzić amerykańskie czołgi .
- Grecy byli do nas bardzo przyjaźnie nastawieni. Dzień przed oficjalnym przekazaniem czołgów pokazali nam je i pozwolili na przejażdżkę. Jeździliśmy M60. To wspaniała maszyna, a prowadzi się ją jakby tak, jakby to nie był czołg tylko limuzyna - powiedział nam mjr Tomasz Ogrodniczuk, kustosz MBP.
Pattony są w pełni sprawne, ale zostały pozbawione cech bojowych (nie można z nich strzelać) oraz greckich systemów optycznych i nawigacyjnych.
Wczoraj wieczorem transport opuścił Grecję. Dzisiaj ekipa pancerniaków ma przekroczyć granicę Bułgarii z Rumunią. Konieczna jest zmiana trasy, bo przeprawa promem przez Dunaj (skorzystano z niej jadąc do Grecji) mogłaby być kłopotliwa dla samochodów obciążonych czołgami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?