Nowy dworzec: Sprawdź jak będziemy dojeżdżać [INFOGRAFIKA]

Najważniejsza będzie przebudowa skrzyżowania ulic Matyi z Towarową i nową ulicą, którą auta będą dojeżdżały do dworca i galerii handlowej. Powstanie na wysokości dzisiejszych "wolnych torów".

- Tory i jezdnia na ulicy Matyi będą musiały zostać podniesione 1,5 metra. Dzisiaj jest tam zbyt duży spad z mostu Dworcowego - wyjaśnia Kazimierz Skałecki, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich.

Stąd też konieczność zbudowania przejścia podziemnego dla pieszych pod ulicą Matyi, które ostatnio było bardzo krytykowane. Gdyby zbudować tu kładkę nad jezdnią, musiałaby się znajdować około 10 metrów nad poziomem ziemi. Strome schody na pewno zniechęcałyby wiele osób do korzystania z niej.

Sama ulica Matyi będzie szersza. Pasy ruchu będą umożliwiały jazdę prosto oraz skręty w prawo i lewo (zarówno w ulicę Towarową, jak i nową drogę). Nowa ulica będzie trzypasmowa, a przed skrzyżowaniem z Matyi pojawi się nawet czwarty pas dla samochodów skręcających w prawo.

- Na skrzyżowaniu będzie sygnalizacja świetlna - wyjaśnia Kazimierz Skałecki.

Sygnalizacja świetlna pojawi się również na całkiem nowym skrzyżowaniu, które powstanie na "wolnych torach". To tam będą się łączyły nowa ulica oraz łączniki - jeden z ulicą Przemysłową, drugi z wjazdem do galerii handlowej i na dworzec.

Przy dworcu powstanie też rondo. Samochody osobowe będą mogły na nim co najwyżej zawracać. Bardziej przyda się autobusom PKS. To przez to rondo i dalej nową drogą będą wjeżdżały na perony dworca.

Uruchomiona zostanie również ulica Składowa, którą dzisiaj możemy dojechać jedynie do torów kolejowych. W przyszłości będzie umożliwiała także dojazd do dworca autobusowego i dalej do ronda.

Na wysokości wejścia do nowego dworca (na moście Dworcowym) powstaną też całkiem nowe przystanki tramwajowe.
Nowe drogi mają powstać w ciągu roku, podobnie jak całe centrum. Budowa zakończy się w czwartym kwartale przyszłego roku.

- Dzisiaj nie wiemy jeszcze, czy będzie to październik, listopad czy grudzień - mówi Przemysław Terlecki z TriGranitu, który buduje centrum i nowy układ drogowy.

Ile pieniędzy pochłonie inwestycja? Zgodnie z umową inwestor, czyli spółka TriGranit, na dodatkowe zadania wyda 60 mln zł. Zdecydowaną większość tych pieniędzy pochłoną właśnie nowego drogi (7 mln zł firma dołoży miastu do nowego kolektora). Projekt został tak pomyślany, by w przyszłości nowa ulica mogła zostać wydłużona (aż do ulicy Hetmańskiej). Podobną możliwość zostawiono dla torów tramwajowych.

Nowa ulica na razie nie będzie miała swojej nazwy. Mimo że bardzo szeroka, tak naprawdę będzie tylko drogą wewnętrzną, prowadzącą do centrum.