Poznań: Powstanie Centrum Zdrowia Psychicznego. Za 35 milionów złotych

- W nowym centrum miałyby znaleźć się trzy odziały szpitalne na 120 do 140 łóżek z psychiatryczną izbą przyjęć, przeniesione tu zostałoby również Centrum Zdrowia Psychicznego z osiedla Kosmonautów, gdzie pacjenci znajdują pomoc ambulatoryjną - zapowiada Jacek Łukomski, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu.

Szpital czeka na koncepcję architektoniczną

O potrzebie stworzenia w Poznaniu nowych miejsc psychiatrycznych specjaliści mówią od dawna.
- Takie miejsce nie tylko by się przydało, ale to wręcz obowiązek, aby je otworzyć - mówi profesor Janusz Rybakowski, konsultant wojewódzki w dziedzinie psychiatrii. - Zgodnie z narodowym programem ochrony zdrowia psychicznego powinniśmy mieć cztery miejsca psychiatryczne w szpitalach na każde 10 tys. mieszkańców (czyli łącznie około 250).

Tymczasem w Poznaniu takich miejsc jest tylko sto. 90 w Klinice Psychiatrii przy ulicy Szpitalnej i dziesięć w szpitalu MSWiA, gdzie leczone są przede wszystkim uzależnienia. To zdecydowanie za mało. Z tego powodu 1500 pacjentów psychiatrycznych rocznie przewożonych jest z Poznania do Kościana i Gniezna, co zwiększa koszty opieki medycznej.

Wielu poznaniaków opieki psychiatrycznej szuka poza granicami województwa.
- Za naszych pacjentów z zaburzeniami i chorobami psychicznymi, którzy leczyli się w innych oddziałach, zapłaciliśmy w 2011 roku ponad 22 miliony złotych - przyznaje Marta Banaszak, rzecznik wielkopolskiego oddziału NFZ. - Tymczasem do nas przyjechali leczyć się chorzy z innych województw, za których inne oddziały zapłaciły nam w sumie 11 milionów złotych.

NFZ przyznaje, że to zjawisko rzadkie. W przypadku większości specjalizacji jest odwrotnie. To u nas przyjezdni pacjenci szukają pomocy medycznej, mniej zaś Wielkopolan wyjeżdża się leczyć poza województwem.

Dla pacjentów psychiatrycznych brakuje u nas nie tylko łóżek. Od marca nie mają oni pomocy ambulatoryjnej w nocy i w czasie dni wolnych. Jedyna w Poznaniu psychiatryczna izba przyjęć przy ulicy Szpitalnej od marca jest zamknięta z powodu remontu. To może zmienić się już jutro, kiedy to NFZ wyłoni zwycięzcę konkursu na prowadzenie takiej działalności.

Na wybudowanie Centrum Zdrowia Psychicznego trzeba będzie poczekać dłużej. Inwestycja ma bowiem kosztować 35 milionów złotych. I tu zaczyna się problem. Placówka pieniędzy nie ma. Dyrektor szpitala liczy na to, że w najbliższym czasie uda się je pozyskać.