Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Utrzymanie drogi krajowej nr 5 zrujnuje gminy. Ministerstwo koszty zrzuca na samorządy

Robert Domżał
Na krajowej "piątce" wciąż są korki. Jak przewidują samorządowcy, nic się nie zmieni
Na krajowej "piątce" wciąż są korki. Jak przewidują samorządowcy, nic się nie zmieni Waldemar Wylegalski
- Cieszyliśmy się z nowej drogi ekspresowej. Myśleliśmy, że będzie łatwiej, bezpieczniej, nowocześniej. Ale drogowcy podeszli nas jak dzieci. Gdy "ekspresówka" była planowana, nie wspominali o tym, kto będzie utrzymywał dotychczasową drogę - mówi Ireneusz Antkowiak, zastępca burmistrza Pobiedzisk.

Dzisiaj, gdy wiadomo, że za oświetlenie drogi ekspresowej zapłacą samorządy, a dodatkowo poniosą też koszty odśnieżania starej "piątki", wójtowie i burmistrzowie rwą włosy z głów.

Na krajowej "piątce" wciąż są korki. Jak przewidują samorządowcy, nic się nie zmieni

- Zbudujemy ogólnopolską koalicję i pojedziemy do Warszawy, by zmienić przepisy - zapowiadają. Trzy gminy położone przy starej drodze krajowej nr 5, czyli Łubowo, Pobiedziska i Swarzędz mają w grudniu przejąć od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad liczący 35 kilometrów odcinek starej drogi krajowej nr 5. Według GDDKiA musi tak być, ponieważ została już oddana do ruchu droga ekspresowa S5. Obowiązująca "Ustawa o drogach publicznych" z roku 1985 przewiduje, że w momencie oddania do ruchu nowego odcinka drogi, poprzednio używany staje się automatycznie drogą gminną.

- Na zdrowy rozum stara "5", ze względu na swoje parametry, i rolę jaką nadal będzie pełnić w województwie, drogą gminną nie jest. Ponieważ "ekspresówka" biegnie w części po trasie dawnej drogi wojewódzkiej, wydawało się logiczne, że dawną "5" przejmie i będzie utrzymywał marszałek województwa - mówi Ireneusz Antkowiak. GDDKiA powołując się na przepisy stwierdza tylko, że o konieczności przejęcia odcinka starej drogi informowała samorządy już w roku 2010. Samorządy mówią: "Nas na to nie stać".

- 500 tysięcy złotych rocznie, jakie będziemy musieli wydać na utrzymanie, czyli odśnieżanie oraz milion złotych na remonty, to dla nas bajońskie sumy. Budżet gminy tego nie wytrzyma - mówi Andrzej Łozowski, wójt Łubowa. Gmina ta ma 19 mln zł dochodów w roku. Zdaniem wójta decyzja o przekazaniu w utrzymanie drogi krajowej gminom jest szkodliwa gospodarczo i społecznie. Ireneusz Antkowiak zwraca uwagę na fakt, że obecnie "5" nadaje się do remontu. Jak wyliczono, remont 14-kilometrowego odcinka biegnącego przez gminę Pobiedziska kosztowałby co najmniej 20 mln zł. Odśnieżanie, wykaszanie rowów, czyli bieżące utrzymanie pochłonąć musi rocznie 700 tys. zł.

Ze starą "5" najprawdopodobniej powtórzy się sytuacja z Pyrzyc, gdzie drogi są rozjeżdżane przez TIR-y. Odkąd na nowej drodze ekspresowej nr 3 wprowadzono elektroniczny pobór opłat, kierowcy wrócili z S3 na starą drogę. To z tą gminą i innymi położonymi przy S3 podpoznańskie miejscowości chcą doprowadzić do zmiany w przepisach.

- Droga nr 5 nadal będzie łączyła Poznań z Gnieznem. Jak więc można ją nazwać gminną - zastanawiają się samorządowcy. Uważają, że ich racje powinien zrozumieć wojewoda i marszałek. W Sejmie próbowała już interweniować poseł Krystyna Łybacka. Bezskutecznie. Pomoc obiecała też poseł Bożena Szydłowska. Tadeusz Jarmu-ziewicz z Ministerstwa Transportu tłumaczy, że nowelizacja "Ustawy o drogach publicznych" nie jest planowana, ale gmina może się starać, by drogę przejął od niej starosta.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski