Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Becikowe nie dla bogatych. Rząd oszczędza na polityce rodzinnej. Sprawdź, jakie będą zmiany!

Paulina Jęczmionka
Ewa Szramko jest w ciąży z drugim dzieckiem. Jeśli urodzi się w styczniu, nie dostanie zapomogi
Ewa Szramko jest w ciąży z drugim dzieckiem. Jeśli urodzi się w styczniu, nie dostanie zapomogi archiwum rodzinne
Rząd zaostrza zasady przyznawania tzw. becikowego. I chce, by od przyszłego roku dostawały je tylko te rodziny, które spełnią kryteria dochodowe. W ten sposób, jak szacuje rząd, prawo do tysiąca złotych z tytułu urodzenia dziecka straciłoby około 38,5 tysiąca rodzin w całej Polsce. Do tych "najbogatszych" zaliczą się też osoby, które zarabiają w okolicach średniej krajowej.

1922 złotych (netto) - to próg przypadający na jedną osobę w rodzinie, który ma - od stycznia - uprawniać do pobrania becikowego (jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka). Jeśli powiększona rodzina go przekracza, tysiąca złotych nie otrzyma. Zatem jeśli małżonkowie spodziewają się pierwszego dziecka, ale oboje zarabiają po niecałe trzy tysiące złotych na rękę, po narodzinach zapomogi nie dostaną.

Od stycznia zapomoga zależna od dochodów - w Poznaniu tysiąc rodzin bez becikowego

- Nie należymy do grona najbogatszych, nie zarabiamy kokosów, więc przy wydatkach związanych z narodzinami dziecka każdy przypływ gotówki jest przydatny - mówi Ewa Szramko, mama 10-letniego Michała, która wraz z mężem spodziewa się teraz drugiego dziecka. - Widziałam niedawno średniej klasy wózek, który kosztował 800 złotych. Becikowe mogłabym przeznaczyć właśnie na taki cel. Albo na przykład na łóżeczko lub drobne związane z dzieckiem wydatki - pościel, pieluchy, butelki. Potrzeb jest naprawdę sporo.

Ewa Szramko ma wyznaczony termin porodu na początek stycznia. Jeśli tak rzeczywiście będzie i zmiany przepisów wejdą w życie, rodzina becikowego raczej nie dostanie. Ale jeśli maluch pospieszy się z przyjściem na świat, to nowelizacja jeszcze ich nie obejmie. - Nie zastanawiam się, który termin byłby lepszy pod względem becikowego - mówi Szramko. - Jeśli dziecko urodzi się w styczniu, po prostu pieniędzy nie dostaniemy. Ale przyznaję, że na pewno by się przydały.

Podobnego zdania jest również założycielka poznańskiego Klubu Mam Mamissima, która wraz z mężem wychowuje czwórkę dzieci. Po narodzinach pierwszego za becikowe kupiła wózek.- Przy kolejnych dzieciach, kiedy wydatki znacznie wzrastały, becikowe przeznaczaliśmy na bieżące potrzeby, jak np. pieluchy czy jedzenie - mówi Monika Ławrynowicz. - Choć uważam, że becikowe nie jest zbyt udanym narzędziem polityki prorodzinnej, to było jedną z nielicznych prób wprowadzenia rozwiązań stymulujących demografię. A teraz robi się z niego kolejne narzędzie polityki socjalnej.

Bo założeniem przyjętej w 2005 roku ustawy było przyznawanie tysiąca zł każdej powiększonej rodzinie, niezależnie od dochodów. Politycy Ligi Polskich Rodzin tłumaczyli, że becikowe ma być sygnałem, iż państwu zależy na wzroście liczby urodzeń i chce rodziców w tym wspierać. W ubiegłym roku w Polsce z tej pomocy skorzystało około 391 tysięcy osób.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

W 2010 roku państwo wypłaciło 412,8 tysiąca takich świadczeń, co oznacza, że dostało je 99,9 procent nowo narodzonych dzieci. Ministerstwo pracy szacuje, że po wprowadzeniu planowanych zmian około 38,5 tysiąca noworodków zostanie pozbawione zapomogi. A to da około 38,5 miliona złotych oszczędności w budżecie państwa.

- Kiedy nie byłem jeszcze politykiem, z dużym zadowoleniem przyjąłem wprowadzenie becikowego - przyznaje Łukasz Borowiak, pracujący w sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny poseł PO z Leszna. - Ale sytuacja finansowa Europy, a więc i Polski wymusza zmianę przepisów. Jej efekty ocenimy tak naprawdę dopiero po wejściu przepisów w życie.

Poseł dodaje, że samo becikowe problemu dzietności w Polsce nie rozwiązuje. I wskazuje, że potrzebne są zmiany zwiększające dostępność pracy i mieszkań dla młodych. Tymczasem opozycja ripostuje, że rząd nic w tym kierunku nie robi. A oszczędza na rodzinie.

- Można dyskutować, czy becikowe to trafiony element polityki prorodzinnej - uważa Przemysław Alexandrowicz, poznański radny PiS. - Ale jest to jeden z nielicznych takich elementów, który teraz ma być ograniczony ze względu na oszczędności. Państwo nie oszczędzało na "igrzyskach" czy zatrudnieniu w administracji, a zaciska pasa w sferze społecznej.

Projekt nowelizacji przeszedł już pierwsze czytanie w Sejmie. Teraz pracowała nad nim komisja polityki społecznej. Posłowie prawdopodobnie zajmą się nim ponownie na najbliższym posiedzeniu Sejmu pod koniec sierpnia. Jeśli zaakceptują proponowane zmiany, kryteria dochodowe zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2013 roku.

W Polsce obowiązują trzy rodzaje becikowego.
Pierwszy jest dla wszystkich, niezależnie od dochodów. Drugie becikowe przysługuje rodzinom, w których dochód na głowę nie przekracza 504 złote. A w niektóre miastach wypłacają jeszcze dodatkowe becikowe z własnego budżetu. W Poznaniu w 2011 roku pierwszy rodzaj becikowego otrzymało około 6 tysięcy rodzin. W tym roku ta liczba wynosi na razie 3447. Poznańskie Centrum Świadczeń szacuje, że po zmianie przepisów około tysiąca rodzin nie będzie miało prawa do zapomogi. W Pile w 2011 roku wypłacono 803 świadczenia, od stycznia 351. Z kolei w Ostrowie Wielkopolskim - 730 w 2011 roku i 275 od początku 2012 roku.

Ewa Auer, Ryszard Binczak

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Becikowe nie dla bogatych. Rząd oszczędza na polityce rodzinnej. Sprawdź, jakie będą zmiany! - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski