Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześciolatek w szkole: Co na to eksperci?

Anna Jarmuż, Katarzyna Sklepik
Sześciolatek w szkole: Co na to eksperci?
Sześciolatek w szkole: Co na to eksperci? archiwum Polska Pres Grupy
Sześciolatek w szkole. Co na to eksperci? Rozmawiamy z Karoliną Elbanowską, inicjatorką akcji "Ratujmy maluchy", oraz z Piotrem Wilińskim, dyrektorem Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 w Poznaniu.

Karolina Elbanowska, działaczka Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców, inicjatorka akcji "Ratujmy maluchy"

Sześciolatki w szkole - to dobry pomysł?
Sześciolatki mają chłonny umysł i powinny się uczyć, ale dziecko do siódmego roku życia uczy się poprzez zabawę. Posłanie sześciolatka do szkoły będzie dla niego frustrujące. Jego naturalna potrzeba ruchu w tym wieku nie będzie realizowana. W Finlandii do szkoły idą siedmiolatki, a to kraj, który ma najlepsze wyniki edukacyjne na świecie. W innych europejskich krajach dzieci uczą się w szkole, ale najczęściej przez zabawę, czyli tak jak w naszych przedszkolach. W polskiej szkole wciąż mamy pruski dryl: sztywny system siedzenia w ławce od dzwonka do dzwonka. Uczniowie od najmłodszych lat są oceniani. A trzeba pamiętać, że dziecko sześcioletnie źle znosi porażki. Zbyt wysoko postawiona poprzeczka, może sprawić, że dziecko szybko straci motywację do nauki. To będzie miało wpływ na jego późniejsze życie.

Także na edukację na kolejnych etapach rozwoju?
Jeśli problemy nie pojawią się wcześniej, na pewno dadzą o sobie znać w czwartej klasie. Mimo że obniżono wiek szkolny, nie opóźniono rozpoczęcia edukacji przedmiotowej. Nawet uczniowie, którzy zaczynają edukację szkolną jako siedmiolatki, mają problem, by odnaleźć się w tej rzeczywistości i źle to znoszą. Czasem dziecko w szkole jest bardzo ciche i spokojne, a swoją wewnętrzną złość wyładowuje w domu. Agresja to odpowiedź na nieradzenie sobie z sytuacją i lęk. Niestety, zbyt często zamiast uzyskania pomocy dzieci przynoszą ze szkoły kolejne uwagi o złym zachowaniu. Nauczyciele też na skutek reformy znaleźli się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Ostatnie badania mówią, że większość z nich nie chce sześciolatków w pierwszych klasach.

Co ze szkołami i ich przygotowaniem?
Ministerstwo edukacji próbuje nam wmówić, że szkoły zostały przygotowane na reformę, ale to nieprawda. Nie wyznaczono standardów, które miałyby spełnić placówki, a pieniądze wydano głównie na propagandę: rozdawanie ulotek w pociągach, spoty telewizyjne i płatne dopiski do scenariuszy seriali. Zabrakło szkoleń dla nauczycieli czy poprawy warunków w świetlicach. Rząd przespał 7 lat. Od 1 września idzie do szkół największy od ponad 20 lat, sztucznie skumulowany rocznik: 650 tys. dzieci, podczas gdy w ostatnich latach system został dostosowany do 350 tys. pierwszaków. Będą to w dużej części dzieci, które z racji rozwojowych nie są gotowe do długotrwałego trzymania długopisu, rozróżniania słuchem dźwięków, które każe im się zapisywać i siedzenia godzinami w ciszy i bez ruchu. Najmłodsze z tych dzieci będą miały 5 lat i 8 miesięcy. Przed reformą dziecko w tym wieku nie mogło iść do szkoły, nawet po przejściu badań, teraz ma obowiązek szkolny. To, niestety, przepis na szkolną porażkę.

Rozmawiała: Anna Jarmuż

Piotr Wiliński, psycholog, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 w Poznaniu

Czy sześciolatek powinien iść do szkoły?
Zdecydowanie tak. Sześciolatki są nad swój wiek rozwinięte poznawczo. Są bardzo chłonne wiedzy i chętnie się uczą nowych rzeczy. Przychodzi im to też bardzo łatwo. Niestety, są w ich grupie rówieśniczej dzieci, które mimo dobrego rozwoju poznawczego są niedojrzałe społecznie i emocjonalnie. I to może zaważyć na ich adaptacji w nowej grupie, w szkole.

Pana zdaniem, kłopoty społeczno-emocjonalne mogą sugerować, że sześciolatek nie poradzi sobie w szkole. Będzie czuł się w niej zagubiony?
Trochę tak, ale nie generalizujmy. Każde dziecko jest inne i musi być - podczas badania gotowości szkolnej - traktowane indywidualnie. Niektóre dzieci są poznawczo rozwinięte bardzo, ale mają problemy z emocjami. Z asymilacją w grupie. Dlatego to badanie pozwala nam ocenić wszystkie aspekty jego rozwoju. Dzięki temu wiemy, jak wypada na tle rówieśników. Jeśli sześciolatek rozwija się prawidłowo, powinien iść do szkoły. Pozostawienie go w przedszkolu to będzie hamowanie jego rozwoju, zakładanie kagańca... Uważam, że obowiązek szkolny od sześciu lat powinien zostać zachowany, ale o pójściu dziecka do szkoły powinien decydować rodzic, po konsultacji ze specjalistą.

Są jednak dzieci, które zostają w przedszkolu...
Są i owszem, ale mówimy tu głównie o sześciolatkach, urodzonych w drugiej połowie 2008 roku. Widać różnicę rozwojową między dzieckiem urodzonym w styczniu a w grudniu. To prawie rok. I proszę mi wierzyć, w niektórych przypadkach to dużo. I dlatego, gdyby posłać sześciolatka z końca 2008 roku do pierwszej klasy z siedmiolatkiem z początku 2007 roku, to będą między nimi widoczne różnice.

Ale w szkołach są klasy mieszane i...
... i według danych Instytutu Badań Edukacyjnych sześciolatki lepiej sobie radzą z wyzwaniami. I lepiej się uczą. Bo szybciej chłoną nowe rzeczy. Jednak nie wszystkie sześciolatki i siedmiolatki radzą sobie dobrze z tym, że w szkole są oceniane, że zdarzają się im pierwsze porażki. A do tego, jak je znosić, nie są przygotowane ani przez dom, ani przez przedszkole.

To może sześciolatkom lepiej będzie w przedszkolu?
Tylko proszę mi nie mówić, że posłanie dziecka do szkoły odbiera im dzieciństwo. Dzieciństwo i beztroską zabawę dzieciom powinni zagwarantować rodzice i rówieśnicy na podwórku. Widziała pani gromady dzieci na dworze? Nie, one w domu głównie się bawią, przed komputerem. Często same. Więc trudno tu mówić o prawidłowym rozwoju społecznym. Najpierw zmianę zacznijmy od mentalności rodziców, a potem zastanówmy się, co jest dla dziecka gorsze, bo na pewno nie szkoła.

Rozmawiała: Katarzyna Sklepik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski