Poznań: Zamkną Kaponierę. Co z kierowcami, pasażerami i pieszymi? [FILM]

Nie tylko nowe rondo

Prace rozpoczną się już w poniedziałek. Przebudowa Kaponiery to nie tylko roboty na rondzie, ale też na Roosevelta. Pierwszy etap (od mostu Dworcowego do Kaponiery) już został zakończony. Teraz drogowcy zajmą się samym rondem oraz odcinkiem Roosevelta z drugiej strony - od Kaponiery do "Teatralki".

- Roosevelta praktycznie zostanie rozebrana - wyjaśnia Kazimierz Skałecki, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich.

Na początek trzeba rozebrać chodnik na Roosevelta. Dzisiaj wisi on nad torami kolejowymi. Podobnie jak cała jezdnia w kierunku Winograd. Dopiero tory tramwajowe leżą na ziemi.

- Rozbiórkę przeprowadzimy z poziomu torów kolejowych. Podjedziemy koparkami z wysięgnikami i po prostu je zburzymy - mówi Paweł Rakiewicz, inżynier kontraktu.

Kolejny etap to demontaż trakcji tramwajowej na całym rondzie. To warunek, by na plac budowy mógł wjechać sprzęt ciężki. Od razu też z nieużywanych jezdni zniknie nawierzchnia.

Co z samochodami?

Po Kaponierze jeździć będzie można tylko w jednym kierunku: od ulicy Zwierzynieckiej do święty Marcin. I to też tylko po jednym pasie. Pozostałe drogi przez rondo zostaną zamknięte. Dlatego drogowcy wyznaczą objazdy.

Jadąc z Winograd ulicą Roosevelta dojedziemy tylko do Słowackiego, w którą będziemy musieli skręcić. Dalej Mickiewicza do Zwierzynieckiej. I albo w kierunku starej zajezdni przy ulicy Gajowej, albo w kierunku Kaponiery. Wybierając tę drugą opcję wrócimy do Roosevelta, skąd pojedziemy albo w kierunku Grunwaldzkiej, albo na Górczyn.

W przeciwnym kierunku, czyli jadąc z Górczyna, będziemy korzystać z objazdu, jaki mieliśmy już okazję przetestować podczas pierwszego etapu przebudowy. Z mostu Dworcowego pojedziemy do Matyi, Powstańców Wielkopolskich, alei Niepodległości. Tam będziemy mogli jechać prosto na Winogrady lub skręcić: w prawo do centrum, w lewo (w ulicę Libelta) na Jeżyce lub Grunwald.

Z takiego objazdu będziemy musieli korzystać także, jadąc z centrum miasta na Jeżyce lub Grunwald. Z kolei na Łazarz lub Górczyn dojedziemy ulicą Królowej Jadwigi i przez most Dworcowy.

Kaponiera to nie wszystko

Zamknięcie Kaponiery dla samochodów i tramwajów spowoduje jednak także utrudnienia w innych częściach miasta. Spora część ruchu przeniesie się na ulicę Dąbrowskiego. Dlatego drogowcy zmienią organizację ruchu na Jeżycach.

- Zlikwidujemy skręty w lewo z ulic Szamotulskiej, Długosza i Kraszewskiego w Dąbrowskiego. Nie będzie też można skręcać z Dąbrowskiego w Kraszewskiego - wylicza Jerzy Nawrocki, miejski inżynier ruchu.

Sprawdzana będzie również sytuacja na lewoskręcie z Dąbrowskiego w Kościelną i w razie konieczności i on zostanie zlikwidowany.

- My również będziemy przyglądać się sytuacji na skrzyżowaniach. I w razie potrzeby wyłączać sygnalizację świetlną - zapewnia Józef Klimczewski, naczelnik poznańskie drogówki. - W pierwszych dniach pojawimy się na pewno na moście Dworcowym i na Żeromskiego.

Rewolucja w komunikacji

Prawdziwa rewolucja czeka jednak pasażerów MPK.

- Kaponiera to bijące serce komunikacji miejskiej w Poznaniu. I to zarówno tramwajowej, jak i autobusowej - mówi Rafał Kupś, szef Zarządu Transportu Miejskiego.

Zamknięcie Kaponiery oznacza zmianę tras ośmiu tramwajów, autobusów sześciu linii. To utrudnienia tym bardziej poważne, że jednocześnie z przebudową Kaponiery rozpocznie się łącznie PST z nowymi torami prowadzącymi do dworca kolejowego. Nadal trwa także łącznie PST z torami na Głogowskiej. Dlatego dopiero po 3 września sytuacja nieco się unormuje. A jak będzie od soboty?

Tramwaje linii numer 2 będą jeździły przez plac Wolności, Fredry, most Teatralny i Dąbrowskiego na Ogrody. "Piątka" dojedzie tylko do ulicy Gwarnej. Tramwaje linii numer 8 pojadą ulicą Dąbrowskiego do Przybyszewskiego, następnie Reymonta, do ulicy Hetmańskiej i na Górczym. Grunwaldzką, Przybyszewskiego i Dąbrowskiego będzie jeździła "dziesiątka". Tramwaje linii numer 12 będą jeździły na Piątkowską. "Trzynastka" z ronda Rataje pojedzie Królowej Jadwigi do Roosevelta, następnie Grunwaldzką do Węgorka. Tramwaje linii numer 15 będą jeździły: z Węgorka na Górczyn. Tyle tylko, że przez Rataje. Z kolei "szesnastka" pojedzie e Stomilu na Połabską.

- Zawieszone zostanie kursowanie tramwajów linii numer 11, 14, 26 i N21 - mówi Rafał Kupś.

Zostaną za to uruchomione linie W (wahadło z osiedla Sobieskiego do Słowiańskiej) oraz T14 - autobus z osiedla Sobieskiego do Kaponiery. Pozostałe autobusy będą omijały rondo, jeżdżąc okolicznymi ulicami.

Kiedy koniec?

Zgodnie z umową przebudowa Kaponiery potrwa półtora roku (do końca 2013). Już dzisiaj drogowcy ostrzegają jednak, że termin może zostać wydłużony. Drogowcy mogą natrafić na niewybuchy czy szczątki.

- To trudna budowa - zaznacza Kazimierz Skałecki. - Nie wiemy, co zobaczymy po rozebraniu Roosevelta. Niewykluczone, że będzie konieczna przebudowa łącznika Kaponiery z mostem Uniwersyteckim.

Wtedy termin zakończenia prac może się wydłużyć.

A co będzie z pieszymi?

Samo przejście podziemne nie zostanie od razu zamknięte dla pieszych. Drogowcy pozwolą na korzystanie z niego tak długo, jak będzie to bezpieczne.

Później wyznaczone zostaną przejścia dla pieszych po samym rondzie. Będzie to możliwe, ponieważ ruch będzie samochodów będzie zdecydowanie mniejszy, niż zazwyczaj.

Ale utrudnienia czekają pieszych również na ulicy Roosevelta. Stracą oba chodniki (zarówno po stronie torów kolejowych, jak i hotelu Mercure). Wyznaczone zostanie za to przejście po jednym z zamkniętych dla samochodów pasie jezdni.

Drogowcy apelują, by piesi również zwracali uwagę na znaki i zakazy ustawione dla nich przy Kaponierze.