Do zatrzymania doszło dzisiaj rano, około godziny 6. Drugiego z zarządców nie było w domu.
O tym, co się dzieje w kamienicy przy ulicy Stolarskiej, będącej własnością Lechosława Gawrońskiego i Grzegorza Liberkowskiego piszemy od kilku tygodni. Według PINB -u dochodzi tam do systematycznej dewastacji budynku. Mieszkańcy zaś twierdzą, że są zastraszani przez osoby podające się za zarządców. Jedno z mieszkań jest zalewane (lokatorzy nie mogą korzystać z kuchni ze względu na niebezpieczeństwo oberwania się sufitu), na podwórku gromadzono śmieci i materiały łatwopalne, w skrzynkach na listy pojawiły się robaki, w budynku wybuchła też petarda. A jednego dnia wywieszono szarfy z napisem "Ostatnie pożegnanie".
To tylko część z licznych zdarzeń w kamienicy, którą od maja zarządzają współwłaściciele Fabryki Mieszkań i Ziemi. W wywiadach dla "Głosu Wielkopolskiego" i "Gazety Wyborczej" panowie Piotr Ś. i Paweł Ż. dowodzili, że nic złego nie robią, działają w granicach wyznaczonych przez prawo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?