Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gergo Lovrencsics: Jesteśmy 90 minut od fazy grupowej Ligi Europy

KM
Gergo Lovrencsics gra pomimo bólu barku.
Gergo Lovrencsics gra pomimo bólu barku. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Węgierskie trio Lecha jedzie do ojczyzny. Piłkarze jednak przestrzegają, że nie będzie to wyjazd na wycieczkę, bo trzeba potwierdzić klasę.

Dla Gergo Lovrencsicsa, Davida Holmana i Tamasa Kadara czwartkowy mecz z Videoto-nem będzie okazją do spotkań z rodziną i przyjaciółmi.

- Jedziemy do domu, to będzie wielki dzień dla mnie, Kadiego i Davida. Nie uważam jednak , że to będzie miły wyjazd, bo dwumecz z Videotonem jeszcze nie jest zamknięty. Musimy pracować ciężko w rewanżu i wtedy będziemy mogli być spokojni - twierdzi Gergo Lovrencsics.

Zobacz też: Videoton - Lech Poznań. Będzie transmisja w telewizji

Już w meczu w Poznaniu spotkałem się z rodziną, mój tato i tata mojej narzeczonej przyjechali do Poznania i zrobiliśmy im prezent. Zostali w mieście do wtorku, ale już musieli wracać, żeby zobaczyć jutrzejszy mecz na żywo - opowiada ambitny Węgier.

Węgierski skrzydłowy w ostatnich meczach grał na środkach przeciwbólowych. - To z powodu barku.Ścięgna zbyt mocno się rozciągnęły i czuję ból - opisuje Węgier. Na szczęście kłopoty z barkiem nie okazały się tak poważne, jak pierwotnie sądzono.

Trzybramkowa zaliczka powoduje, że w Poznaniu już praktycznie świętuje fakt, że Lech w Europie będzie grał przez całą jesień. Nasz rozmówca przestrzega przed takim myśleniem. - Jeszcze nie jesteśmy w fazie grupowej Ligi Europy, dzieli nas od tego celu dokładnie, jeden mecz, 90 minut. W Poznaniu zrobiliśmy wielki krok do naszego celu, ale jeszcze go nie osiągnęliśmy. Strzeliliśmy trzy gole, nie straciliśmy żadnego, co jest bardzo ważne. Wierzę, że to wystarczy, ale nie możemy przecież odpuścić rewanżu - dodaje Lovrencsics, który nie ukrywa, że jeszcze nie jest zadowolony ze swojej formy. - Czekam na gola - kończy skrzydłowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski