Klenowska przez sześć dni w tygodniu jest także odwiedzana przez policję i straż miejską. Mundurowi karzą sprzedających mandatami, a w tym samym czasie władze giełdy zapewniają, że nie mają z handlarzami nic wspólnego. Taka sytuacja trwa od lat.
Jest jeszcze jeden element tej układanki. Z Klenowskiej codziennie korzystają także mieszkańcy pobliskiego osiedla. I pomimo że każdy z bohaterów opowieści o ulicy zapewnia, że sumienia ma czyste, to przez sześć dni w tygodniu mieszkańcy nie mogą spokojnie dojechać do swoich domów. Czy ktoś im w końcu pomoże?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?