Jesienią Era Jazzu powróci nad Wartę

Od 13 do 19 w Poznaniu odbędzie pierwsza od kilku lat festiwalowa edycja Ery Jazzu. Koncerty odbywać się będą w klubie Blue Note oraz w CK Zamek. Usłyszymy światowe gwiazdy oraz reprezentantów tego co w światowym jazzie najciekawsze i czego warto posłuchać. Festiwal zainauguruje przygotowany specjalnie z tej okazji Vinx & Poznań jazz Project. Ze znanym ciemnoskórym wokalistą wystąpią młodzi poznańscy muzycy. Drugi dzień to spotkanie z uważaną za następczynię Cesarii Evora Carmen Souza. Trzeci koncert przyniesie występ Bossarenova Trio z jedną z najważniejszych dziś postaci na scenie bossa novy Paulą Morelenbaum. Sympatyków gitary jazzowej przyciągnie z pewnością koncert John Abercrombie Quartet, a tych, którzy lubią mocniejsze brzmienie występ basisty Reggie Washingtona. Usłyszymy też legendarną grupę Oregon, a finałem festiwalu będzie koncert dobrze znanej w Poznaniu Stacey Kent. Supportem jej występu będzie grupa Zagórski/Skowroński Project. To laureaci nagrody Ery Jazzu na ostatnim Blue Note Poznań Competition.

- Zaczęliśmy 17 lat temu w Blue Note. Potem zagraliśmy kilka kolejnych koncertów w tym miejscu i okazało się, że zapotrzebowanie na koncerty jest takie, że powinniśmy też grać w innych miastach Polski. Zorganizowaliśmy duże i ważne koncerty w Krakowie, w Warszawie w Gdańsku i gdzie indziej, ale idea festiwalu przez całe lata się nie zmieniła. To marka, która wprowadza w dobry świat jazzu. Sam zauważyłem przez wiele sezonów, że publiczność przychodziła nie na nazwisko artysty, ale na haslo Era Jazzu. Od wielu miesięcy doświadczam wielu serdeczności w związku z "powrotem": Ery Jazzu do Poznania. A Era Jazzu do Poznania nie wraca. Ona tu zawsze była. Czasami graliśmy tylko gdzie indziej. - mówił we wtorek w klubie Blue Note animator Ery Jazzu Dionizy Piątkowski.