Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapral prowokuje Musierowicz i wyzywa na sądowy pojedynek [ZDJĘCIA, WIDEO]

Cyprian Lakomy
Cyprian Lakomy
Wbijając gwoździe za pomocą egzemplarza powieści „Szósta klepka” prowokował na pl. Wolności jej autorkę Kuba Kapral z teatru Circus Ferus. Akcja była nawiązaniem do powództwa, jakie Małgorzata Musierowicz wytoczyła Centrum Kultury Zamek za wystawienie spektaklu „Teren badań: Jeżycjada”.

Drugim pozwanym prócz poznańskiego Zamku jest grupa Komuna//Warszawa, która wyprodukowała przedstawienie wyreżyserowane przez Weronikę Szczawińską. Jak poinformowało w środę Radio Merkury, Musierowicz zarzuca twórcom naruszenie dóbr osobistych. Pisarka domaga się zakazu wystawiania spektaklu, 150 tys. zł zadośćuczynienia oraz ogólnopolskich przeprosin w druku, choć twórcy utrzymują, że spektakl nie jest adaptacją, a co najwyżej utworem inspirowanym cyklem jej powieści.

Działanie autorki cyklu „Jeżycjada” nie uszło uwadze Kuby Kaprala, aktora i performera z grupy Circus Ferus. Postanowił on odpowiedzieć autorce humorystycznym happeningiem w środę na placu Wolności.

- Małgorzata Musierowicz dba o swoje interesy, tak bardzo, że cierpi na tym sztuka – napisał Kapral na Facebooku oraz dodał, że również użyje twórczości poznańskiej pisarki bez pytania o zgodę i liczy na pozew. Zaznaczył jednak, że żądanie pozwu musi wynieść przynajmniej 1 mln zł. W przeciwnym razie sam wytoczy jej powództwo o zaniżanie wartości jego dzieła.

A dziełem tym były gwoździe wbijane w drewnianą kłodę za pomocą egzemplarza powieści „Szósta klepka”. Wcześniej, performer, udając, że nie może go znaleźć, wyciągnął je z własnych spodni. Kapral kontynuował wbijanie gwoździ książką „Kłamczucha” po tym, jak przypomniał zgromadzonym, że Musierowicz zarejestrowała słowny znak towarowy „Jeżycjada”, choć wcale nie jest jego autorką.

- Zachowanie pani Musierowicz jest sytuacją bezprecedensową i smutną. Być może nawet nosi ono znamiona walki ideologicznej z twórcami spektaklu. Nie tak powinien wyglądać obieg idei w kulturze – mówił po zakończeniu happeningu.

Zobacz też:

Na wniosek pisarki, Sąd Okręgowy w Poznaniu zakazał na początku lipca wystawiania „Terenu badań: Jeżycjada” w celu zabezpieczenia jej roszczeń. Obecna na pl. Wolności dyrektor CK Zamek Anna Hryniewiecka poinformowała, że twórcy przedstawienia odpowiedzieli na pozew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski