Magiel znalazł kierowca autobusu zmierzającego w kierunku osiedla Kopernika. Tam też postanowił zostawić urządzenie (w punkcie MPK). Ponieważ nikt się po niego nie zgłosił się - magiel trafił do biura rzeczy znalezionych.
- Trochę waży, ale mieści się na stoliku - opowiada Iwona Gajdzińska, rzecznik MPK.
Pracownicy przewoźnika zastanawiają się, jak można było go zapomnieć.
- W tramwajach i autobusach często czytamy książki, robimy notatki czy słuchamy muzyki. Niewykluczone, że w czasie jazdy da się też prasować. Może któryś z pasażerów postanowił nadrobić zaległości w pracach domowych? - śmieją się Iwona Cieślik z MPK.
Magiel wciąż czeka na swojego właściciela w biurze rzeczy znalezionych na terenie zajezdni przy Głogowskiej. Jest tam również mnóstwo innych przedmiotów: klucze, portfele, kapelusz, czapka z daszkiem, damski żakiet, odtwarzać mp3 czy reklamówka pełna letnich ubrań.
- Mamy też całą szufladę telefonów komórkowych. Są to jednak stare modele, na których właścicielom pewnie nie zależy - dodaje Iwona Gajdzińska. - Te nowe rzadko do nas trafiają. Pewnie od razu "znajdują" nowego właściciela.
Ciekawa była też historia jednego z kierowców autobusu. On na ostatnim przystanku znalazł... klatkę z kaczkami. Zwierzęta objechały z nimi kilka razy miasto, zanim znalazł się ich właściciel.
Okazuje się, że najbardziej roztrzepani jesteśmy w weekendy. W poniedziałek w biurze rzeczy znalezionych urywają się telefony. Z tego też powodu w poniedziałki biuro czynne jest dłużej, niż normalnie.
W tramwajach i autobusach zapominamy również walizek, instrumentów muzycznych (był flet, saksofon czy gitara). Raz znaleziono sporą torbę, a w niej mokry ręcznik i kąpielówki. Zanim trafił na jedną z półek w biurze, zawartość trzeba było wysuszyć. Wszystkie pozostawione przedmioty czekają w biurze, aż zgłosi się po nie właściciel.
- Tylko w przypadku dokumentów jest inna procedura. Najpierw staramy się skontaktować z jego właścicielem. Jeśli się to nie uda, przekazujemy go organowi, który wystawił dokument - wyjaśnia Iwona Gajdzińska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?