Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Powaleni przez alkohol przed "Pijalnią wódki i piwa" [ZDJĘCIA]

KMIS, RED
Przed "Pijalnią wódki i piwa" przy ulicy Wrocławskiej w Poznaniu doszło w sobotę do bulwersującego zdarzenia, które obserwował i sfotografował jeden z naszych czytelników
Przed "Pijalnią wódki i piwa" przy ulicy Wrocławskiej w Poznaniu doszło w sobotę do bulwersującego zdarzenia, które obserwował i sfotografował jeden z naszych czytelników Fot. Czytelnik
Przed "Pijalnią wódki i piwa" przy ulicy Wrocławskiej w Poznaniu doszło w sobotę do bulwersującego zdarzenia, które obserwował i sfotografował jeden z naszych czytelników. Co się działo? Zdjęcia mówią same za siebie. A takie sytuacje ponoć nie należą do rzadkości...

Czytelnik zauważył, jak w sobotnie przedpołudnie około godziny 10 z "Pijalni wódki i piwa" przy ulicy Wrocławskiej "wytoczył się" kompletnie pijany klient. Był tak zamroczony alkoholem, że legł na ziemi. I już na niej pozostał... Mocno pijanych po zakrapianej imprezie było zresztą więcej przed lokalem.

Nasz czytelnik poinformował nas, że mimo kilkunastu telefonów na policję, straż miejską oraz pod numer alarmowy 112, na interwencję trzeba było czekać prawie godzinę.

Dopiero po około 50 minutach pojawiła się policja. Straż miejska w ogóle nie przybyła, choć - jak podkreśla autor zdjęć - ma ona siedzibę około 300 metrów od miejsca zdarzenia.

Tymczasem - dodajmy - w wyniku skarg mieszkańców i przedsiębiorców z ulicy Wrocławskiej, Wydział Działalności Gospodarczej Urzędu Miasta Poznania prowadzi postępowanie w sprawie ewentualnego cofnięcie koncesji na wyszynk alkoholu dla "Pijalni wódki i piwa".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski