Czy ma być siedzibą muzeum ziemiaństwa, czy muzeum, w którym zostaną zgromadzone masonika. Gdyby zapytać fundatora, który był ziemianinem i masonem jednocześnie, pewnie odpowiedziałby, że obie idee można zrealizować w jego pałacu. To żaden wstyd być masonem. Cóż, we współczesnej Polsce masoni źle się kojarzą. Po co się narażać?
W Dobrzycy o tym wiedzą i na wszelki wypadek robią wszystko, aby masońskie ślady usunąć w cień. Wystarczy zajrzeć na stronę www.dobrzyca-muzeum.pl, gdzie nie znajdzie się ani słowa o tym, że fundator zespołu pałacowo-parkowego był masonem, co w jego czasach należało do dobrego tonu. Z najnowszych badań wynika, że Gorzeński przebudowując pałac, nie oparł go świadomie na rzucie masońskiej węgielnicy, ale skrzętnie skorzystał z wcześniejszych założeń architektonicznych, które były do niej podobne. Zastanawiam się, czego boją się w Dobrzycy?
W Poznaniu Muzeum Etnograficzne mieści się w budynku byłej loży masońskiej, o czym wszyscy mówią otwarcie i nikogo to nie gorszy. A może w dobie integracji kultur, dzięki Muzeum Oświecenia, w którym wyeksponowano by pamiątki po masonach i masonerii, udałoby się ten zespół parkowo-pałacowy ożywić, przyciągnąć turystów ze świata, którzy szukają śladów masońskich. Specjaliści od promocji regionów nie kryją, że turystów możemy zainteresować odrębnością, a historia wolnomularstwa na pewno spełniałaby to kryterium. Muzeum ziemiaństwa można urządzić w każdej rezydencji ziemiańskiej, których na terenie Polski nie brakuje. Miejsc na muzeum masońskie - obojętnie jak je nazwiemy - mamy w kraju niewiele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?