Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościół: Najwięcej praktykujących katolików jest w Kaliszu

Karolina Koziolek
Badania praktyk wiernych - w tym liczenie chodzących do kościoła - robione są zawsze na jesień. Dane opracowuje później Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie
Badania praktyk wiernych - w tym liczenie chodzących do kościoła - robione są zawsze na jesień. Dane opracowuje później Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie Fot. PIOTR KRZYŻANOWSKI/POLSKAPRESSE
Kościół po raz pierwszy przedstawił dane statystyczne dotyczące osób występujących z Kościoła. Wielkopolska pod tym względem znajduje się dokładnie w środku tabeli. Najwięcej aktów apostazji dokonano w metropolii warszawskiej, najmniej w częstochowskiej. Kościół tradycyjnie przedstawił także dane dotyczące frekwencji na niedzielnych mszach świętych.

Łącznie w Polsce w 2010 r. (wyłącznie dane za ten rok przedstawił Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego) dokonano 459 aktów apostazji. W metropolii poznańskiej (diec. poznańska i kaliska) formalnie z Kościoła wystąpiło 29 osób, a w metropolii gnieźnieńskiej (diec. gnieźnieńska, bydgoska, włocławska) 18 osób.

- Te liczby pokazują jedynie tych, którzy zdobyli się na ten formalny gest. Dużo więcej jest osób, które do kościoła nie chodzą, ale nie mają zamiaru Kościoła o tym zawiadamiać. Tym bardziej, że w powszechnym mniemaniu jest to czasochłonne - uważa socjolog prof. Krzysztof Podemski z UAM. - Większość odchodzi po cichu.

Co na to osoby duchowne? - Jeszcze do niedawna apostazja była owiana tajemnicą, była niemalże czymś niemożliwym. Nie twierdzę, że to było lepsze. Z perspektywy osoby duchownej powiem, że Kościół powinien bardziej akcentować to, że ma charakter nadprzyrodzony. Nie jest jedynie instytucją. Daje wiernym coś nie tylko w tym życiu, ale i w wieczny - mówi o. Leonard Bielecki, franciszkanin prowadzący znane katechezy internetowe.

ISKK tradycyjnie podało także wyniki przedstawiające frekwencję na niedzielnych mszach św. Jak uważają eksperci, nie były to wyniki sensacyjne.

Badania pokazują iż na niedzielne msze św. uczęszcza w Polsce równo 40 proc. katolików. W diecezji poznańskiej jest to 41,5 proc. ochrzczonych, w diecezji gnieźnieńskiej 39,5, w diecezji kaliskiej, najwięcej w naszym regionie, tj. 48,3 proc.
Liczba chodzących do kościoła powoli acz systematycznie spada. Jeszcze dziesięć lat temu na niedzielne msze chodziło ok 47 proc. katolików.

- Kościół być może traci na frekwencji, ale zyskuje na jakości. Obserwuję rosnącą świadomość wiernych czym jest wiara. Równocześnie badania pokazują, że więcej osób przystępuje do komunii św. To znaczy, że w Kościele zostają ludzie świadomi wagi sakramentów - uważa o. Leonard Bielecki.

Podobnego zdania jest ks. prof. Jacek Hadryś, dyrektor Szkoły Katechistów w Poznaniu. - Poszerza się krąg osób rzeczywiście zaangażowanych w życie Kościoła. Pokazuje to przykład naszej szkoły. Jest co raz więcej osób w parafiach, które się angażują, mają potrzebę stałej formacji duchowej - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski