Od pewnego czasu obserwujemy spadki cen paliw. Z czego to wynika?
Jakub Bogucki: - Mamy od czynienia ze spadkami, których przyczyną jest ogólnoświatowa obniżka cen ropy i kiepska koniunktura gospodarcza w Europie. Te czynniki oddziałują również na Polskę. Zmniejsza się rola niebezpieczeństwa konfliktu z Iranem, która mocno wywindowała ropę w ostatnich miesiącach. Obecnie mamy osłabienie w wielu krajach eurolandu, a z tym zwyczajowo związany jest niższy popyt na paliwa. Tendencja taka dociera do Polski w postaci obniżek cen hurtowych paliw, a w konsekwencji zaczyna być także widzialna na stacjach.
Kończące się w Polsce Euro odgrywa tu jakąś rolę?
Jakub Bogucki: - Ten czynnik nie powinien specjalnie zaznaczyć się na polskich stacjach paliw. Kibice i turyści są tu krótkotrwale, a stacje raczej nie nastawiały się na nadzwyczajny wzrost obrotów w okresie ich przyjazdu.
Zbliżają się wakacje. Ceny paliw w tym okresie rosną. Teraz będzie inaczej?
Jakub Bogucki: - Możemy ryzykować tezę, że w pierwszej połowie wakacji cena może się obniżyć, ale nie sięgnie poniżej kilkugroszowej redukcji. Nie zobaczymy w każdym razie na pewno cen bliskich 6 zł, które mogły wydawać się prawdopodobne jeszcze kilka tygodni temu. Zapewne sierpień może okazać się nieco droższy od lipca, ale ogólnie wakacyjne ceny nie będą raczej dotkliwsze dla kierowców niż obecne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?