Gala finałowa zakończyła IV edycję kampanii "Drugie życie" w Wielkopolsce. W akcji wzięło udział ponad 30 szkół z całego regionu. Wszyscy uczniowie wykazali się dużą inwencją, pomysłowością, kreatywnością i ogromnym zaangażowaniem w promowaniu idei transplantacji w swoich środowiskach. Trzem placówkom, których działania zrobiły największe wrażenie na członkach kapituły, wręczono wczoraj czeki charytatywne o wartości 1000 złotych każdy.
To wstyd, żeby ludzie umierali, bo nie doczekali się przeszczepu
Najlepszymi szkołami okazały się: Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Wągrowcu. Zespół Szkół Ekonomicznych w Śremie oraz I Liceum Ogólnokształcące w Wągrowcu. Kapituła przyznała również pięć wyróżnień, które otrzymały: Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Wyrzysku, Zespół Szkół Ogólnokształcących w Gostyniu, LO w Czarnkowie, I LO w Chodzieży oraz Zespół Szkół w Wieleniu. Przedstawicielom nagrodzonych placówek wręczyliśmy także dyplomy od "Głosu Wielkopolskiego", który był patronem medialnym wielkopolskiej edycji kampanii "Drugie życie".
W czasie trwania kampanii uczniowie rozdali 45 tysięcy oświadczeń woli. O tym, jak ważne dla osoby chorej może być podpisanie takiego dokumentu, młodzi ludzie przekonywali mieszkańców swoich miejscowości podczas festynów, rajdów rowerowych, meczu piłki ręcznej, spotkań z rodzicami i na dniach otwartych w szkołach. Broszury i ulotki rozdawali w supermarketach, na stacjach benzynowych, na rynkach miast i miasteczek. W szkołach organizowali konkursy plastyczne i literackie, zawody w rzucie przeszczepem, spotkania z lekarzami, osobami duchownymi, a także z pacjentami po przeszczepach.
- Kiedy spotkacie kiedyś osobę po przeszczepie, będziecie mogli sobie zadać pytanie, czy żyje ona, bo wy kiedyś wręczyliście oświadczenie woli komuś, kto dzięki temu dokumentowi został dawcą narządu - mówił wczoraj do młodzieży Przemysław Pacia, wielkopolski wicewojewoda, który był patronem kampanii.
Za udział w akcji podziękował uczniom doktor Maciej Głyda, ordynator oddziału transplantologii Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu.
- Pierwsze od wielu lat pobranie narządów w wągrowieckim szpitalu miało miejsce wiosną tego roku - mówił doktor Głyda. - Wierzę, że nie przypadkiem zbiegło się to w czasie z bardzo intensywną kampanią prowadzoną przez dwie szkoły w Wągrowcu.
Najwięcej emocji wywołały słowa osób, które żyją dzięki przeszczepom.
- Byłam w ciąży, gdy zdiagnozowano u mnie ziarnicę złośliwą - mówiła Anita Błąkała, nauczycielka historii. - Leczenie nie przynosiło efektów. Potrzebny był przeszczep. Mi się udało. Od przeszczepu minęło sześć lat. Kiedy leżałam w szpitalu, widziałam ludzi, którzy umierali, bo nie doczekali się transplantacji. To wstyd, żeby ludzie umierali z takiego powodu.
W Polsce na przeszczep czeka 2259 osób, najwięcej na transplantację nerek lub wątroby (dane z maja 2012 r.). Średni czas oczekiwania na przeszczep to u nas 11 miesięcy. Dla wielu chorych to za długo. Umierają nie doczekawszy dawcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
