O fotoradar mieszkańcy okolic Głuszyny prosili od kilku miesięcy. Tłumaczyli: - Nawierzchnia jezdni jest dobra, więc kierowcy rozpędzają się, ale często nie radzą sobie na zakrętach.
Faktycznie. W ostatnich latach zanotowano tam (na łukach na leśnym odcinku drogi) niemal 20 wypadków i trzy razy więcej kolizji.
Dlaczego mieszkańcy domagali się fotoradaru? Uważają, że ograniczyłby zapędy piratów drogowych. Podobnie było wszędzie tam, gdzie działały fotoradary. Przed laty łapano kierowców, którzy mieli na liczniku o 30-40 kilometrów na godzinę za dużo, teraz zwykle są to osoby przekraczające dozwoloną prędkość o 10-30 km/h. Od roku każde miejsce, gdzie pracuje fotoradar musi być oznakowane.
- Obecnie w mieście wyznaczonych jest 20 takich miejsc, a pomiary odbywają się na dwie zmiany - mówi Przemysław Piwecki ze straży miejskiej w Poznaniu. - Chociaż miejsca są oznakowane i informujemy kiedy i gdzie prowadzimy kontrole, od lipca ubiegłego roku, gdy wznowiliśmy pracę z fotoradarem, do teraz zarejestrowaliśmy już 18 tys. przypadków przekroczeń dozwolonej prędkości.
Choć liczba przyłapanych jest spora, strażnicy zwracają uwagę, że w miejscach niebezpiecznych w Poznaniu średnia prędkość jazdy zmniejszyła się w ostatnich miesiącach nawet o 10 km/h. Chociaż, oczywiście, zdarzają się też i piraci. Obecnie rekordzistą jest kierowca mercedesa, który pędził ulicą Szelągowską z prędkością 146 km/h (przy dozwolonej 50 km/h). Dzięki wydłużeniu (rok temu) z 30 do 180 dni czasu na ukaranie mandatem znacznie mniej spraw kierowanych jest do sądów. - Naszym celem jest jednak nie mandat a tylko i wyłącznie bezpieczeństwo ludzi - dodaje P. Piwecki.
Oprócz fotoradarów straży miejskich i gminnych w Wielkopolsce działa 6 urządzeń Inspekcji Transportu Drogowego. W pierwszym kwartale tego roku wykonały one ponad 6 tysięcy zdjęć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?