Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej na trawie: Grunwald Poznań po twardej walce obronił tytuł mistrza Polski [ZDJĘCIA]

Jacek Pałuba
Fot. Waldemar Wylegalski
Hokeiści na trawie poznańskiego Grunwaldu po raz siedemnasty w historii wywalczyli tytuł mistrza Polski. Wojskowi w finale tegorocznych rozgrywek pokonali AZS Politechnika Poznań (spadkobierca Pocztowca) po dwóch, twardych bojach finałowych. Po zwycięstwie w pierwszym meczu 3:1 (1:0), Grunwald wygrał też drugie spotkanie 3:2 (2:0), zwyciężając w serii play-off 2-0.

W rundzie zasadniczej oraz półfinale, Grunwald bez wyjątku wygrywał z kolejnymi przeciwnikami bardzo wysoko. Chyba nikt w ekipie wojskowych nie spodziewał się, że w walce o złoty medal, drużyna AZS Politechniki postawi tak twarde warunki. Podopieczni trenera Zbigniewa Rachwalskiego dali sygnał obrońcom tytułu już w pierwszym spotkaniu (1:3). Drugi mecz lepiej rozpoczęli hokeiści Grunwaldu. Już w 4. minucie Piotr Kozłowski wykorzystał krótki róg i wojskowi prowadzili 1:0.

Kiedy kwadrans potem Artur Mikuła zdobył drugiego gola, mogło się wydawać, że tym razem Grunwald będzie miał łatwiej w drodze po tytuł. A tymczasem po przerwie inicjatywę przejęli gracze Politechniki. Najpierw Bartosz Siejkowski zdobył kontaktowego gola, a w 58. minucie Mirosław Juszczak kapitalnie strzelił z krótkiego rogu i był remis 2:2.

Taki przebieg walki wprowadził nerwowość w poczynaniach podopiecznych trenera Jerzego Wybieralskiego. Ekipa AZS Politechniki grała bardzo mądrze i naprawdę była bliska doprowadzenia rywalizacji finałowej do remisu. W końcówce jednak Grunwald wykorzystał krótki róg i po golu Waldemara Rataja, wojskowi obronili tytuł mistrzowski.

Nie ulega jednak wątpliwości, że największym wygranym zakończonego sezonu jest zespół AZS Politechniki Poznań. Drużyna nie tylko poradziła się sobie w półfinale z Pomorzaninem Toruń, ale też stoczyła wyrównane boje w finale z Grunwaldem. Dla amatorskiego zespołu, w którym zawodnicy normalnie pracują, bądź się uczą, walka z wojskowymi, naszpikowanymi reprezentantami Polski, jak równy z równym, musi budzić szacunek.

Ale to nie koniec sukcesów AZS Politechniki Poznań, bowiem w finale mistrzostw Polski kobiet, drużyna poznańska zdobyła złoty medal, wygrywając dwumeczową rywalizację ze Startem Brzeziny. Pierwszy mecz obu drużyn w Brzezinach zakończył się bezbramkowym remisem. Ale następnego dnia na boisku przy moście Św. Rocha, zespół AZS Politechnika pokonał Start 2:0. Obie bramki w tym najważniejszym spotkaniu zdobyła Oriana Walasek, która została też najlepszą snajperką całego sezonu.

W męskiej rywalizacji o brąz Pomorzanin Toruń po wygraniu pierwszego meczu 4:1 z AZS AWF Poznań, wygrał też drugi pojedynek 3:2 i zajął trzecie miejsce. U kobiet brąz dla Dwójki Nysa. Wiadomo także, jakie drużyny zagrają w męskich, pierwszoligowych rozgrywkach w następnym sezonie. Nadal będą to: Polonia Środa, Start Gniezno i MKS Siemianowice oraz bieniaminek Stella Gniezno.

Finał MP mężczyzn
Grunwald Poznań - AZS Politechnika Pocztowiec Poznań 3:2 (2:0)
bramki: 1:0 - Piotr Kozłowski (4-kr), 2:0 - Artur Mikuła (19), 2:1 - Bartosz Siejkowski (40), 2:2 - Mirosław Juszczak (58-kr), 3:2 - Waldemar Rataj (65-kr).

Mecz o brązowy medal MP mężczyzn
Pomorzanin Toruń - AZS AWF Poznań 3:2 (1:1)
bramki: K. Makowski (5), Raciniewski (41), Szyplik (65) - Oszyjczyk (9-k), F. Bratkowski (58).

Finał MP kobiet
Start Brzeziny - AZS Politechnika Pocztowiec Poznań 0:0
AZS Politechnika - Start Brzeziny 2:0(1:0)
bramki: Oriana Walasek 2 (15, 55).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski