Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Dramat lokatorów kamienicy przy Stolarskiej. Czują się zastraszani [ZDJĘCIA]

Robert Domżał, Beata Marcińczyk
Podwórze kamienicy przy ul. Stolarskiej 2 w Poznaniu
Podwórze kamienicy przy ul. Stolarskiej 2 w Poznaniu Robert Domżał
Sterta starych regałów i mebli z jednej strony. Głęboki wykop pod ścianą kamienicy z drugiej strony. Gruz, śmieci i zatarasowany wyjazd na ulicę - tak wygląda budynek przy ulicy Stolarskiej w Poznaniu. Według współwłaściciela trwa renowacja kamienicy. Mieszkańcy mówią o podwyżkach i celowych utrudnieniach. Po co to? By jak najszybciej wyprowadzili się z kamienicy.

Stolarska to niedługa ulica na Grunwaldzie, obok szpitala Wojskowego. Spokojna, ale niemal w centrum miasta. W kwietniu tego roku MPGM, który administrował nią od roku 1988, przekazał kamienicę właścicielom. Od tego czasu budynkiem zarządzało już kilka firm. Czynsz wzrósł blisko trzykrotnie, a od maja ....

- Życie zamieniono nam w koszmar. Na podwórku jest pełno gruzu i głęboki wykop. Nie ma gdzie wyrzucić śmieci, bo pojemnik jest zapełniony. Nie sposób wypchnąć go przed kamienicę, ponieważ przejazd zasypano gruzem - mówią mieszkańcy. Budynek pozbawiony został głównej bramy. Na podwórze każdy może wejść.

- Na podwórku widziałam niezabezpieczone przewody elektryczne, jeśli dojdzie do zwarcia, nie będzie prądu. A ja muszę używać inhalatora, który jest na prąd - mówi pani Chojnacka.

Zdaniem mieszkańców dewastowane jest nie tylko podwórko. Zalewane są mieszkania. By zamknąć wodę lejącą się w jednym z mieszkań, wzywali strażaków.

- Kiedy zaczęła lać się woda, dzwoniliśmy do zarządcy. Obiecał przyjechać, ale się nie zjawił. Poprosiliśmy o interwencję straż - mówią państwo Kozłowscy, którzy zalewani byli trzy razy. W poniedziałek mieszkańcy ściągnęli policję, bo ktoś włamał się do piwnic. Wyniósł znajdujące się w nich rzeczy na podwórko. Próbowali też zgłosić skargę Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego.

- Usłyszeliśmy, że urzędnicy są zajęci Euro - mówią państwo Chojnaccy. Termin kontroli wyznaczono na 5 lipca. Ponieważ kamienica mieści się w strefie ochronnej, lokatorzy zgłosili się też do Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków. MKZ poprosił o wyjaśnienia zarządcę. Lokatorzy uważają, że są osamotnieni i zastraszani.

- Córka została zaczepiona na klatce schodowej przez agresywnych mężczyzn. Pytali, co robi w budynku, gdzie mieszka. Przestraszyła się, odpowiedziała. Ale czy tak powinno być? - pytają Chojnaccy. Odkąd kamienica przeszła w prywatne ręce czynsz wzrósł do 11,5 zł za metr kw. Efekt był łatwy do przewidzenia. Czynsz płacą nieliczni. Według Piotra Śruby współwłaściciela i zarządzającego budynkiem w imieniu pozostałych właścicieli wkamienicy są lokatorzy z długami sięgającymi 25 tys. zł. Niektórzy mieszkają bez umowy. Gdy zarządzało nią miasto, płacili za lokal o powierzchni 140 m. kw. 250 złotych miesięcznie.

- Na mieszkanie zaadaptowaliśmy strych. Wydaliśmy własne pieniądze. Zanim to zrobiliśmy, odnaleźliśmy właścicielkę w Warszawie. Twierdziła, że nie interesuje ją kamienica w Poznaniu - mówią państwo Chojnaccy. Przestali płacić czynsz, gdy okazało się, że firma, która administrowała podawała jedno konto bankowe, a przedstawiciel właścicieli drugie. I każdy twierdził, że to jest właściwe. Lokatorzy chcą założyć konto depozytowe, na które będą wpłacać pieniądze do momentu rozwiązania konfliktu.

O tym co dzieje sie na podwórku Piotr Śruba mówi, że to to rewitalizacja.
- Na podwórku są zbiorniki na wodę deszczową, muszę je wyremontować. Wykop jest po to, by budynek osuszyć,a drzwi z głównej bramy oddałem do renowacji - tłumaczy Śruba. Mówi też, że gruz zniknąłby z podwórka, gdyby ktoś stale nie zastawiał wjazdu. Przyznaje, że doszło do zalania, ale proponował odszkodowanie z polisy firmy. Ponoć lokatorzy nie chcieli wpuścić go do mieszkań, by opisał szkody.

Po naszej interwencji Paweł Łukaszewski, szef PINB-u podjął decyzję o przyspieszeniu kontroli. Towarzyszyć mu będzie inspektor MKZ.

- Kontrola w trakcie, której sprawdzany będzie i stan techniczny budynku i jego dokumentacja odbędzie się 22 czerwca.Musimy powiadomić właścicieli. Dzisiaj zjawią się w niej inspektorzy - zapewnia Paweł Łukaszewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski