Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za nieuwagę kierowców zapłacili życiem

Redakcja
Kierowca wypełnionej paliwem ciężarówki stracił nad nią kontrolę na obwodnicy Lwówka i trasę zakończył w rowie
Kierowca wypełnionej paliwem ciężarówki stracił nad nią kontrolę na obwodnicy Lwówka i trasę zakończył w rowie T. Matusiak
Troje mieszkańców Poznania - kierowca samochodu osobowego i podróżujące z nim dwie kobiety - zginęło w wypadku, do którego doszło w poniedziałek w Przedborowie koło Ostrzeszowa. Trzeci pasażer z ciężkimi obrażeniami trafił do ostrzeszowskiego szpitala.

Do tragedii doszło przed godziną 15 na drodze wojewódzkiej nr 447, na odcinku między Mikstatem a Grabowem nad Prosną. Fiat cinquecento zderzył się tam z terenowym mitsubishi pajero.

Z pierwszych policyjnych ustaleń wynika, że zawinił kierowca fiata, który z podporządkowanej drogi gminnej wyjechał nagle na drogę wojewódzką, wprost pod samochód terenowy. Siła uderzenia była tak duża, że oba pojazdy wpadły do przydrożnego rowu. Samochód osobowy został zmiażdżony. Ruch na tym odcinku trasy zablokowany był przez ponad godzinę. Do szpitala trafili też kierowca i pasażer mitsubishi, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wiadomo już, że kierowca mitsubishi był trzeźwy.

Także do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek w Skokach pod Wągrowcem. Motocyklista kierujący maszyną marki Honda jadąc ulicą Wągrowiecką uderzył w skręcającego w lewo w ulicę Ciastowicza fiata 126p, kierowanego przez 48-letniego mieszkańca Skoków.

- Motocyklista "leciał" jak szalony. Kierowca maluszka mógł go nie widzieć, bo słońce świeciło bardzo ostro - tłumaczy kobieta, która widziała zdarzenie.

Kierujący motorem 20-letni Mateusz W. z Murowanej Gośliny złamał rękę i doznał ogólnych potłuczeń. 29-letni Artur M. z Babimostu, który siedział na miejscu dla pasażera po prawej stronie, w którą uderzył motor, był w stanie krytycznym już na miejscu wypadku. Zakleszczonego w aucie mężczyznę wydostali dopiero wezwani na miejsce wypadku strażacy. Obrażenia okazały się jednak zbyt poważne. Mężczyzna zmarł w wągrowieckim szpitalu. Z ustaleń policji wynika, że motocyklista nie miał uprawnień do kierowania takim właśnie pojazdem.

Dużo więcej szczęścia miał kierowca ciężarówki przewożącej paliwo, która wczoraj po południu po godzinie trzynastej wpadła do rowu. Do zdarzenia doszło na obwodnicy Lwówka, tuż przy skrzyżowaniu na Linie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski