Kibice dojadą też rowerami na stadion

O tym, że w całym mieście będzie podczas Euro ciasno - już wiadomo od dawna. Przy samym stadionie będzie funkcjonował samochodowy parking, jednak pomieści tylko pojazdy gości UEFA.
Kibice będą musieli skorzystać z komunikacji publicznej - tramwajów, autobusów, ewentualnie taksówek. Gdy jazda samochodem jest bezsensowna, a możliwości komunikacji publicznej są ograniczone, optymalnym środkiem transportu staje się rower.

Dojazd na stadion nie będzie problemem, bo powstaną wygodne drogi. Lada chwila ruszy przebudowa ul. Bukowskiej od centrum King Cross do granic miasta. Nowa trasa wyposażona zostanie w drogę rowerową. Aktualnie trwa budowa specjalnej drogi na odcinku ul. Bukowskiej od ul. Polskiej do ul. Szamotulskiej. W przyszłości sięgnie ona ul. Szylinga. Rowerem można już wygodnie jeździć nową ul. Polską, wkrótce będzie tak całym odcinku ul. Bułgarskiej, droga powstanie też na ul. Przybyszewskiego. W planach jest budowa drogi rowerowej na ul. Grunwaldzkiej.

- Jedynym problemem jest odcinek od ul. Matejki do ul. Wojskowej, gdzie miejsca jest mało. Zaproponujemy rozwiązanie alternatywne - zapowiada Andrzej Billert z ZDM. - Powstanie też droga łącząca lotnisko ze stadionem.

Kibice, którzy przyjadą na mecze do Poznania, nie będą mieli ze sobą rowerów. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by stworzyć wypożyczalnie - na parkingach buforowych, gdzie można zostawić auta, na nowym dworcu PKP, lotnisku, w okolicach stref dla kibiców, a nawet przy hotelach.

- Skoro takie wypożyczalnie powstały w Paryżu, tu i u nas musi się to udać - mówi Billert.
Duży parking rowerowy ma powstać przy stadionie. Będzie dobrze strzeżony, wyposażony w punkty, gdzie mechanicy dokonają drobnych napraw. Przed meczem będzie tam można zostawić rower, jak płaszcz w szatni, pobierając żeton, a po meczu pojazd odebrać. Program, który jest w ZDM przygotowywany, zakłada też wyposażenie w rowery strażników miejskich, policjantów, ratowników medycznych. Możliwe jest uruchomienie taksówek rowerowych, a nawet używanie towarowych riksz do zaopatrywania sklepów w śródmieściu, gdzie ruch samochodów zostanie ograniczony.

- Program ten nie jest przygotowywany wyłącznie z myślą o Euro. Jest nadzieja, że poznaniacy przekonają się, że w mieście rower to najwygodniejszy, a przy okazji najzdrowszy środek transportu - zwraca uwagę Billert i dodaje, że program wpisuje się w proekologiczne działania samorządu.