Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Taksówki przed dworcem PKP - nic się nie zmieni

Bogna Kisiel
Ten plac w przyszłości można zupełnie inaczej zagospodarować. Może być np. deptakiem.
Ten plac w przyszłości można zupełnie inaczej zagospodarować. Może być np. deptakiem. Marek Zakrzewski
Na placu przed Dworcem Głównym PKP wszystko zostanie po staremu. I żadne Euro 2012 tego nie zmieni. Miasto nie zamierza inwestować w to miejsce, stawiać szlabany, zmieniać organizację ruchu, ingerować "w wojnę" między korporacjami radio-taxi i taksówkarzami niezrzeszonymi.

- Szkoda tych pieniędzy - uważa Jacek Szukała, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. - Jeżeli tyle lat wytrzymaliśmy, to nie wytrzymamy roku?


Czytaj także:
Poznań: Władza nie ma pomysłu na taksówki przed dworcem
Poznań: Na dworcu na taksówkę czeka... policjant

Dyrektor przypomina, że po wybudowaniu dworca kolejowego TriGranit przystępuje do realizacji galerii handlowej.

- Całość ma być gotowa w listopadzie 2013 r. - mówi J. Szukała. - Wtedy dojazd do dworca dla taksówek będzie przebiegał nową ulicą, która powstanie w rejonie Towarowej i Matyi. Inwestor będzie prowadził prace w miejscu starego dworca kolejowego. W trakcie robót plac przydworcowy zwyczajnie zostanie rozjechany przez maszyny budowlane. Czy zatem warto tylko ze względu na Euro wyrzucać pieniądze w błoto? Inwestować, ustawiać szlabany? - pyta dyrektor.

Wydaje się, że tymi argumentami ZDM przekonał prezydenta i radnych. Poza tym sprawą otwartą pozostaje przyszłe zagospodarowanie placu przed starym dworcem PKP, gdy TriGranit zakończy całą inwestycję.

- Ten plac można zupełnie inaczej zagospodarować - twierdzi J. Szukała. - Na przykład od mostu Dworcowego może tutaj w ogóle nie być ruchu samochodowego i powstanie deptak. Ewentualnie wjeżdżałyby tylko autobusy. To jest kwestia do rozstrzygnięcia, bo przecież terminal autobusowy powstanie z drugiej strony w ramach Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego. To tam będą stanowiska dla autobusów.

Prawdopodobnie dopiero wtedy jeśli nie definitywnie, to przynajmniej w dużej części , zostanie rozwiązany problem postoju dla taksówek. Dzisiaj jest on opanowany przez taksówkarzy niezrzeszonych i między nimi a kierowcami z korporacji dochodzi do przepychanek.

Już w 2007 roku gotowy był projekt nowej organizacji ruchu przed Dworcem Głównym PKP. Obok postoju, gdzie na klientów czekają taksówkarze niezrzeszeni, miał powstać drugi, dla kierowców z radio-taxi.

Radni z komisji porządku i bezpieczeństwa publicznego kilkakrotnie dyskutowali jak rozwiązać ten problem. Sami taksówkarze zadeklarowali, że nie potrzeba szlabanów i ograniczeń, a oni będą oczekiwać zgodnie we wspólnej kolejce. Prawda jest jednak taka, że niezrzeszeni nadal okupują postój, a ci z radio-taxi czekają na pasażerów pod mostem Dworcowym.
Był też pomysł ogłoszenia przetargu i wybór korporacji, która obsługiwałaby pasażerów. Tak jest na lotnisku Ławica. Jednak, gdy rozpoczęła się budowa Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego, te dyskusje stały się bezprzedmiotowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski